Podręczna skrzynka narzędziowa
Zanim rozbudujemy swój domowy warsztat, musimy zgromadzić najpotrzebniejsze i najwszechstronniejsze narzędzia. Z tym zestawem niestraszne będą wszystkie drobne naprawy. Oto, co powinno się znaleźć w naszej domowej skrzynce.
Śrubokręty - mają różne rozmiary i różne gniazda w swoich główkach. Jeden nie wystarczy. Trzeba mieć ich kilka – większych i mniejszych, płaskich, krzyżakowych i z końcówkami do mniej typowych główek. Rozsądnym pomysłem jest zakup śrubokrętu z wymiennymi końcówkami, które nazywa się bitami.
Młotek - na początek wystarczy jeden młotek ciesielski. Od ślusarskiego różni się tym, że w tylnej części swojej płasko zakończonej główki ma wcięcie umożliwiające wyrywanie gwoździ z drewna.
Kombinerki - pomogą nam usunąć krzywo wbity gwóźdź, ale także użyjemy ich do cięcia kabli podczas prac elektrycznych. Ich stalowymi szczękami przytrzymamy nakrętkę śruby podczas jej odkręcania lub ściśniemy albo zagniemy metalowy przedmiot.
Piła - z reguły wystarczy jedna, do drewna, zwana płatnicą. Warto jednak kupić też ramową, z wymiennymi brzeszczotami do metalu, bo może się przydać np. do przepiłowania ucha kłódki, gdy zgubimy klucz.
Mała poziomnica - powinna mieć długość 50 cm, maksymalnie 1 m. Pomoże nam skontrolować, czy równo zawiesiliśmy obrazek, półkę, albo wypoziomować nóżki pralki bądź lodówki.
Miarka składana - może być taśmowa albo klasyczna składana metrówka. Pozwoli sprawdzić wymiar lub zaznaczyć odległość na materiale przeznaczonym do dalszej obróbki.
Klucz francuski lub szwedzki - jest potrzebny do prac hydraulicznych. Użyjemy go do wymiany baterii, odpowietrzania grzejnika, wymiany uszczelek w wężykach doprowadzających wodę do kranu albo pralki.
Latarka czołówka - ma gumowy pasek, dzięki któremu można ją założyć na głowę. Jest bardzo przydatna, jeśli trzeba coś naprawić, a jest ciemno. Nie zajmuje dłoni i kieruje snop światła wprost w miejsce, na którym spoczywa nasz wzrok.
Nóż - zamiast tępić noże kuchenne, lepiej wzbogacić domowy warsztat o nóż z wymiennymi ostrzami. Ostrza takie bywają dwustronne lub segmentowe (zużyte fragmenty da się odłamywać).
Szpachelka - małe, proste, za to bardzo przydatne narzędzie. Zgodnie z przeznaczeniem użyjemy jej do nanoszenia i wygładzania różnych mas szpachlowych, ale też przyda się do zeskrobywania farby lub usuwania starej tapety.
Lutownica - sięgamy po nia, gdy odczepi się jakiś kabelek w urządzeniu elektronicznym. Rozgrzewamy nią drut, żeby móc roztopić cynę niezbędną do tworzenia takich połączeń. Polecamy prostą i wygodną w obsłudze lutownicę pistoletową (transformatorową).
Wiertarka z udarem pneumatycznym, czyli młotowiertarka - jest bardziej wszechstronna od zwykłej wiertarki udarowej. Odczujemy to, gdy będziemy musieli wywiercić dziurę w betonie, cegle czy bloczkach silikatowych. Używając w takiej sytuacji wiertarki z udarem mechanicznym, spalimy wiertło. Udar pneumatyczny sprawi, że wejdzie ono w twardy materiał jak w masło. Nie oznacza to wcale, że to młotowiertarka nie nadaje się do drewna, szkła lub metalu – udar można przecież wyłączać. Do takich wiertarek potrzebne są wiertła typu SDS.
Pistolet do kleju - nabija się go „klejpałkami”, czyli walcowatymi sztyftami z materiału zlepiającego, które pod wpływem ciepła są roztapiane i aplikowane przez wąską dyszę. Kleje takie są zadziwiająco mocne. Szybko uda się nimi dokleić odpadającą listwę podłogową, haczyk na ręczniki, zreperować dziecięcą zabawkę.
Gdzie trzymać skrzynkę z narzędziami
Naszej narzędziowej apteczki nie powinniśmy ukrywać w garażu, piwnicy lub innym miejscu, gdzie składujemy mniej potrzebne rzeczy. Pojemnik z niezbędnymi narzędziami powinien być pod ręką, np. w szafie, w kuchni, w spiżarni, w garderobie. Najlepiej, jeżeli będzie to plastikowa skrzynka. Powinna być ze sztywnego tworzywa i mieć solidne zapięcia, w przeciwnym razie może się przypadkowo otwierać, powodując rozsypanie się znajdujących się w środku rzeczy. Młotowiertarkę należy natomiast trzymać w walizeczce, z którą została zakupiona.
Zobacz też: