Anna Pawluśkiewicz (z domu Wójtowicz) - historia "prześlicznej wiolonczelistki"
Anna Pawluśkiewicz uczyła się w krakowskiej szkole muzycznej, do której przyszedł poszukujący do zespołu Anawa muzyków Marek Grechuta. Artysta spotkał tam młodego chłopaka, którym okazał się być Zbigniew Wodecki. To on przyprowadził Annę Wójtowicz i razem z nią dołączył do zespołu, w którym Anna grała przez cztery lata.
Podczas jednego z koncertów zwrócił na nią uwagę Wojciech Młynarski, który nazwał ją "prześliczną wiolonczelistką”, a następnie w 1968 roku umieścił ją w tekście do piosenki Skaldów. W ten sposób krakowska instrumentalistka stała się nieśmiertelna.
W teledysku do "Prześlicznej wiolonczelistki" rolę Wójtowicz gra Ewa Szykulska. Anna pojawiła się natomiast w klipie do "Nie dokazuj" Marka Grechuty.
Anna Wójtowicz nie żyje
Jak informuje "Gazeta Krakowska", Anna Wójtowicz zmarła 17 marca 2021 roku nad ranem w wyniku rozległego udaru. Miała 73 lata.
- Zapamiętam Anię poprzez moje pierwsze wrażenie, jakie na mnie zrobiła. Zobaczyłem ją na próbie Anawy. Miała 19 lat, była piękna. Nie zdziwiłem się, że Zbyszek Wodecki właśnie ją protegował. Potem okazało się, że również wspaniale gra. Ostatecznie zostaliśmy rodziną – powiedział "Gazecie Krakowskiej" jeden z założycieli Anawy, Jan Kanty-Pawluśkiewicz, którego brat ożenił się z Wójtowicz.
Zobacz wideo: Wojciech Młynarski przysiadł się do Agnieszki Osieckiej. Odsłonięto pomnik poety w Opolu
Zobacz także:
- Viola Kołakowska nie wierzy w chorobę Andrzeja Piasecznego. "Kiepski aktor z ciebie"
- Thomas Anders wspomina czasy świetności Modern Talking. "Dostawałem tysiące listów miłosnych". Co dziś robi?
- Małżonki braci z zespołu Pectus recenzują ich piosenki. Tomek Szczepanik: "To kobiety rządzą światem"
Autor: Kamila Glińska
Źródło: Gazeta Krakowska