Różne diety, te same geny
Doświadczenie miało wykazać wpływ dwóch różnych diet na organizmy obu braci.
Podstawą było to, żebyśmy obaj dostarczali organizmom tyle samo kalorii. To oznaczało, że ja musiałem cały czas podjadać. Moje posiłki były bardzo częste. Chociażby orzechy, banany, pestki. Jadłem tak dużo jak jakaś krowa
- zażartował Hugo.
Aby wyniki były miarodajne, Hugo i Ross musieli wykonywać różne czynności w taki sam sposób.
Poza różnicami w jedzeniu reszta była identyczna. Trenowaliśmy tyle samo. W te same dni tygodnia, z tymi samymi obciążeniami i o tych samych porach. Godziny snu były bardzo podobne
- wyjaśniali bracia.
Wnioski z doświadczenia
W wyniku eksperymentu zmieniły się ciała obu mężczyzn. Ross, którego dieta koncentrowała się na białku, zwiększył masę mięśniową i poziom tłuszczu , natomiast Hugo je znacznie zredukował. Ten drugi zauważył jeszcze jedną różnicę - w jego przewodzie pokarmowym spadł prawie o połowę poziom złych bakterii.
To bardzo ważne. Im mniej tego rodzaju bakterii, tym bardziej wzrasta odporność na wiele chorób przewlekłych
- stwierdził Hugo.
Bliźniacy zaobserwowali również zmiany w nastroju. Przy diecie wegańskiej Hugo poczuł przypływ energii, a Ross, jedząc produkty z dużą ilością białka, wręcz przeciwnie. Pierwszy z braci przyznał także, że witalność niestety nie dotyczyła sypialni.
To był bardzo ciekawy skutek uboczny. Szczerze mówiąc nie wiemy, dlaczego doszło do takiej reakcji. Jeśli chcesz utrzymać swój związek, to raczej uważaj z dietą wegańską
Po trzech miesiącach eksperymentu mężczyźni zgodnie doszli do wniosku, że najlepiej spożywać urozmaicone posiłki.
Po naszych wynikach wiemy, że chcemy mieszać to co najlepsze w diecie wegańskiej z tym co najlepsze w tej mięsnej. Można je ze sobą odpowiednio połączyć
- podsumowali bliźniacy.
Eksperyment bliźniaków spodobał się dietetyczce Annie Radowickiej. Przyznała jednak, że każda osoba, która zdecydowałaby się go przeprowadzić, mogłaby dojść do innych wniosków niż bracia .
Jest to związane przede wszystkim z naszą genetyką. Każdy z nas zupełnie inaczej metabolizuje różne rodzaje tłuszczów. Są osoby, które przechodzą na weganizm i się bardzo źle czują. Są osoby, które nie jedzą mięsa, a tak naprawdę mają bardzo wysoki cholesterol, co jest paradoksem w tej sytuacji
- tłumaczyła ekspertka w Dzień Dobry Wakacje.
Jej zdaniem, to, co szczególnie zasługuje na podkreślenie to fakt, że dzięki diecie wegańskiej i wegetariańskiej w jelitach przybywa prozdrowotnych i ochronnych bakterii, o których wspomnieli bracia.
Osoby, które się zdecydują na porzucenie mięsa, powinny suplementować białko. Jego źródłem są m.in. orzechy, pestki słonecznika i dyni, soczewica, ciecierzyca, komosa czy kasze.
Anna Radowicka miała też radę dla Hugo, któremu w czasie spożywania posiłków wegańskich brakowało wigoru w sypialni:
W przypadku popędu seksualnego powinniśmy zwrócić uwagę na cholinę i kwas pantotenowy, które znajdują się m.in. w nasionach roślin strączkowych, komosie, pomarańczy, ziemniakach, szpinaku i brokułach
- wymieniała dietetyczka.
Pełną rozmowę z Anną Radowicką zobaczycie w poniższym materiale.
Jakie diety są modne w 2020 r.?
>>> Zobacz także:
Dlaczego warto spróbować wegańskich dań?
93-letnia pani Irena od 30 lat nie je mięsa. To jej przepis na długowieczność
Czy wegańskie mięso podbije świat?
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Widzimy się w Dzień Dobry Wakacje! Na program zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę od 9:00.
Autor: Iza Dorf
Reporter: Robert Stockinger