Początki Steffena w Polsce
Steffen Möller po raz pierwszy przyjechał do Polski w 1993 roku. Znalazł się w naszym kraju przypadkowo - ku rozpaczy swoich rodziców przyjechał na kurs językowy.
- To rzeczywiście był ewenement. Ja studiowałem wtedy na uniwersytecie w Berlinie i pewnego dnia widziałem ulotkę przy stołówce, że "kurs języka polskiego w Krakowie, 2 tygodnie, 600 marek". I myślałem sobie - hm, Kraków, tam w życiu jeszcze nie byłem, jedźmy do Rosji! Potem się okazało, że to chyba Polska
- opowiadał w Dzień Dobry TVN.
Zakochał się w naszym kraju, a przede wszystkim w języku. Wówczas postanowił zostać w Polsce. Wspominał: "Uczyłem przez 7 lat niemieckiego w Warszawie na uniwersytecie i potem zacząłem pracować z kabaretem. Tak trafiłem do
Kariera po programie
Życie i występy w Polsce, pomogły mu również w zdobyciu popularności w Niemczech. Wówczas zaczął pisać książki.
To właśnie był taki punkt zwrotny u mnie, jak w 2008 roku skończył się program 'Europa da się lubić' (...) to wydałem właśnie jednocześnie książkę w Niemczech 'Viva Polonia', która się nieoczekiwanie stała bestsellerem i dzięki temu nagle dzwoniono do mnie z różnych teatrów w Niemczech i tak, ku własnemu zdziwieniu, wyjechałem do Niemiec i nagle występowałem tam i właściwie zacząłem drugą karierę
- mówił Steffen Möller.
Od tamtej pory zajął się kabaretem. Od 10 lat wynajmuje sale i teatry w różnych miejscach Niemiec. Ma za sobą ponad 600 występów. Niestety pandemia wstrzymała jego karierę. Od marca miał tylko jeden występ - odbył się on 2 tygodnie temu, jeszcze przed kolejnym lockdownem. W Dzień Dobry TVN stwierdził: "Dzięki temu teraz trochę zarobiłem kasy i mogę przezimować".
Na szczęście jawi się przed nim optymistyczna wizja przyszłości. Choć zaproszenia z Polski na różne imprezy firmowe czy występy dostaje na tydzień przed, tak w Niemczech ustala już miejsca na 2022 rok.
Berlin i Warszawa - życie na dwa domy
W naszym programie Steffen Möller wyznał, że nie jest prawdą, iż opuścił Polskę . Aktor zjawia się co jakiś czas w naszym kraju i dzieli życie na dwa domy. Mówi, że ludzie mają wrażenie, że się wyprowadził, ponieważ nie występuje w polskiej telewizji.
- Ja dalej mieszkam w Warszawie, ale głównie jestem w Berlinie. Mam swoje mieszkanie w Warszawie i w zeszłym tygodniu spędziłem tam 4 dni. Co miesiąc jestem właściwie w Polsce
- zdradził kabareciarz.
Rodzinne strony Steffena Möllera. Zobacz wideo:
Zobacz też:
- Wrażliwy rolnik spod Olsztyna łączy pracę w gospodarstwie z kulturystyką. Jego forma robi wrażenie!
- Harry Styles pierwszym mężczyzną w historii na okładce "Vogue'a". Ta sesja wstrząsnęła światem mody
- Polacy odkryli tajemniczy wrak statku. Wszystko wskazuje na to, że może się w nim znajdować Bursztynowa Komnata
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Autor: Sabina Zięba