Agnieszka Kaczorowska-Pela i Maciej Pela o ślubie
Agnieszka Kaczorowska-Pela i Maciej Pela już od pierwszej randki zaczęli rozmawiać o ślubie. Po dwóch tygodniach zaczęli już go planować.
- Ja to po prostu czułam. Wiedziałam, że to jest facet, z którym chcę spędzić życie. Kiedy zaczęliśmy o tym rozmawiać, mieliśmy podobne wyobrażenie na ten temat i podobne plany. Nie było wątpliwości i dalej jestem pewna – zadeklarowała aktorka i tancerka w Dzień Dobry TVN. - Kiedy zaczęliśmy rozmawiać o dzieciach, to zależało nam, by ten ślub odbył się przed . Chcieliśmy mieć super imprezę, super czas z najbliższymi, żeby było nasze, wymarzone. By to dziecko pod pachą nie utrudniało tego momentu, bo wiadomo, że z dziećmi jest zupełnie inaczej. Teraz przyznajemy sobie rację - dodała.
I tak 9 miesięcy później stanęli na ślubnym kobiercu. Choć niektórzy mogli być w szoku, dla nich najważniejsze było to, że rodzina wspierała ich w tej decyzji. Choć od tej ceremonii minęło już trochę czasu, to zgodnie przyznają, że cały czas się docierają.
– Kiedy zostaliśmy rodzicami, to się bardzo zmieniliśmy . Gdy przyjdzie drugie na świat, to też się pewnie zmienimy. Nowa rzeczywistość, w której znowu musimy się odnaleźć - podkreśliła Agnieszka Kaczorowska-Pela.
Sylwia i Akop Szostakowie po miesiącu się zaręczyli
Z kolei w przypadku Sylwii i Akopa było jeszcze szybciej. Po dwóch tygodniach znajomości – zamieszkali razem, po miesiącu zaręczyli się, a po trzech – byli już po ślubie.
- Lubimy sporty ekstremalne – zażartował Akop Szostak, po czym zwrócił się do żony: - Przyznaj się, że nie mogłaś mi się oprzeć.
- To się po prostu czuje. Jak jest się po kilku związkach i przechodzi się je w różny sposób i ma się doświadczenie, to po prostu czuje się, kiedy to jest ten człowiek – odpowiedziała trenerka.
Sylwia Szostak wyjawiła też, że wcześniej jej mąż skakał z kwiatka na kwiatek. – Na rok przed naszym spotkaniem napisałam mu, że jest niepoważny. Powiedział, że rzeczywiście jego zachowanie było głupie. Bardzo mnie to zdziwiło, że kurczę – facet potrafi przyznać się do błędu - podkreśliła.
Od ich ślubu minęło 8 lat. Z perspektywy czasu Akop stwierdził, że wówczas nie był jednak gotowy na małżeństwo, choć to był jego pomysł. - Okazało się, że to ciężka cholernie robota, ale nie żałuję. Było warto. (…) Mieszkaliśmy razem, a papier i tak nic nie zmienia - podsumował.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
Autor: Dominika Czerniszewska