Niepokojące dane
Według raportu UNESCO Polska jest w pierwszej piątce państw Europy, w których nauczanie zdalne trwa najdłużej. Nasi uczniowie w domach są już 35 tygodni. Z kolei z raportu Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej przygotowany na zlecenie Ministerstwa Edukacji i Nauki wynika, że mniej niż połowa uczniów dobrze sobie radzi z sytuacją.
- Widoczne jest, że dziewczęta gorzej psychicznie znoszą trudy związane z przedłużającym się stanem izolacji. Z osłabioną kondycją psychiczną wiąże się podwyższona depresyjność, częściej odczuwane poczucie osamotnienia, irytacji i braku energii, a także większa ilość problemów z nauką zdalną i silniejsze przeżywanie stresu szkolnego – czytamy w informacji o badaniu.
Skutki nauki zdalnej
Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl, specjalizująca się w temacie edukacji w "Połączeniu" w TOK FM zwróciła uwagę, że te ponad 30 tygodni to naprawdę długi czas. - Mam wrażenie, że przez ten rok widzieliśmy te wszystkie rzeczy: problemy z wagą, z postawą czy stany lękowe u najmłodszych, ale liczyliśmy, że to się po prostu skończy, kiedy dzieci wrócą do szkoły – podkreśliła.
Tak się jednak nie stało. Justyna Suchecka przytoczyła swoje rozmowy z pedagogami, które nie napawają optymizmem. "Niektóre dzieci zapomniały, jak się trzyma ołówek" lub "nie są w stanie usiedzieć w ławce przez 40 minut" – mówili jej nauczyciele.
- W tych rozmowach pojawiało się też słowo, które nie podoba mi się za bardzo - mianowicie, że dzieci "zdziczały". Zapomniały, czym jest rygor – zaznaczyła.
Zobacz wideo: "Obserwujemy u dzieci apatię, niechęć do aktywności fizycznej i kontaktu z rówieśnikami". Nauczyciele o wpływie nauki zdalnej na uczniów
Zobacz także:
Rząd poinformował, kiedy pierwsza partia szczepionek Johnson&Johnson trafi do Polski
Co przeżywają opiekunowie osób chorych na Alzheimera? "Pojawia się złość, niechęć i straszne myśli"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: tokfm.pl/tvn24.pl