Sebastian Fabijański: „Nie jestem kolesiem od udzielania wywiadów, które będą miały tytuły na pierwszych stronach gazet”

Sebastian Fabijański w rozmowie z Dzień Dobry TVN
Sebastian Fabijański nie próżnuje podczas kwarantanny i działa w domowym studiu nagraniowym. Tworzenie nowych utworów daje mu poczucie wolności. O swoim powrocie do rapu i kreatywnym wykorzystywaniu towarzyszących mu emocji opowiedział podczas rozmowy w Dzień Dobry TVN.

Raperski powrót

Podczas kwarantanny Sebastian Fabijański stara się przekuć drzemiące w nim emocje w coś konstruktywnego. Dlatego też spędza czas, tworząc w domowym studiu nagraniowym. W ostatnim czasie opublikował już 3 single zapowiadające jego debiutancki album „Prymityw”, który ukaże się jesienią. Wiele osób było zdziwionych jego raperskimi popisami. Tymczasem ten styl muzyczny jest bliski dla aktora już od dawna

W jednym ze swoich kawałków nawijam, że mój wielki comeback dla większości jest początkiem, bo oczywiście nikt nie wiedział o tym, że ja to robię

- zaznaczył.

Nawet dla jego agentki muzyczna działalność Sebastiana Fabijańskiego oznaczała jedynie alternatywę dla jej podopiecznego. On sam jednak uważa rap za swoją pierwszą miłość.

Artystyczna wolność

Sebastian Fabijański łączy ze sobą obie swoje ścieżki artystyczne, czyli aktorstwo i rap . Nie zamyka się też na jedno określenie, żartobliwie mówiąc o sobie „raptor”. Bardzo też ceni sobie to, że muzyka daje mu dużą dozę pożądanej przez niego wolności i może się wyrażać poprzez pisane przez siebie teksty .

Ja nie jestem kolesiem od udzielania wywiadów, które będą miały tytuły na pierwszych stronach gazet, pism, które nieszczególnie cenię. Nie udzielam tych wywiadów, które mogą mieć tak głośne nagłówki, więc mogę przynajmniej sobie pozwolić na powiedzenie wszystkiego, co mi się wydaje, co myślę, co czuję, co obserwuję i co widzę przed tym oto pięknym, samotnym mikrofonem

- przyznał podczas rozmowy.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości