Ściółkowanie - prosty sposób na zabezpieczenie roślin. Poznaj metody Łukasza Skopa

Praca w ogrodzie to niezwykle ciężkie, ale i satysfakcjonujące zajęcie. Warto dołożyć wszelkich starań, aby pielęgnowane przez nas rośliny miały jak najlepsze i najbezpieczniejsze warunki rozwoju. W tym celu Łukasz Skop zademonstrował, na czym polega ściółkowanie.

Czym jest ściółkowanie?

Ściółkowanie to zabieg pielęgnacyjny polegający na przykrywaniu ziemi wokół kwiatów warstwą odpowiedniego materiału organicznego lub nieorganicznego. Dzięki temu jesteśmy w stanie nie tylko zabezpieczyć nasze rośliny przed utratą wody, rozwojem chwastów i erozją, ale również wspomóc ich wzrost.

Do ściółkowania możemy wykorzystać szereg różnych materiałów. Najlepszy oczywiście jest domowy kompost, który nie tylko zatrzymuje wodę w ziemi, ale też wzbogaca ziemię w potrzebne roślinom składniki odżywcze

- powiedział Łukasz Skop, ogrodnik.

Do ściółkowania możemy wykorzystać m.in.:

  • korę sosnową - jeden z najczęściej stosowanych materiałów do ściółkowania, najlepiej sprawdza się w przypadku roślin wymagających lekko kwaśnej ziemi, np. wrzosów, różaneczników i azalii,
  • zrębki drewniane - nie zakwaszają ziemi, a zrębki z bugu i dębu rozkładają się bardzo wolno, więc będą nam służyć przez kilka sezonów,
  • słomę - bardzo tani materiał, dobrze sprawdza się przy ściółkowaniu roślin użytkowych, np. truskawek,
  • skoszoną trawę - nadaje się do ściółkowania dużego terenu, dobrze, żeby trawa była lekko wysuszona; trawę mokrą należy rozkładać bardzo cienko, żeby nie gniła.

Jadalne kwiaty

Sadzenie jadalnych kwiatów zaczynamy od najmocniej oświetlonej części rabaty, czyli od strony południowej. Sadzonki powinny zostać rozmieszczone w kolejności od najwyższych do najniższych. To sprawi, że wszystkie kwiaty będą należycie oświetlone.

Wiele z kwiatów rabatowych i balkonowych to jadalne kwiaty o bardzo ciekawym smaku. Nie tylko ładnie pachną, ale ubarwią też wiele dań

- zauważył Skop.

Świetnym wyborem jest stale kwitnąca begonia, goździki, niecierpki, lawenda, aksamitki czy pelargonie.

W czasie przesadzania roślin, czy to sadzimy je na rabatkach, czy do doniczek balkonowych, warto delikatnie wzruszyć ich korzenie po to, żeby później te korzenie zaprzyjaźniły się z ziemią w miejscu, w którym zostaną posadzone

- zalecił ekspert.

Zdaniem Skopa, ze zrywaniem kwiatów dobrze jest poczekać tydzień lub dwa. W tym czasie opadną te, które zostały wyhodowane z użyciem nawozów sztucznych i na ich miejsce rozwiną się nowe.

Na tak niewielkiej rabatce zmieściłem bardzo dużo przeróżnych roślin. One zostały posadzone bardzo gęsto po to, żeby ziemia została zupełnie zakryta, dzięki temu ograniczę parowanie wody z ziemi

- wyjaśnił Skop.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Kwiaty, dzięki którym Twój balkon będzie kolorowy i radosny

Sadzenie warzyw – co zrobić, aby cieszyć się pysznymi i dorodnymi plonami?

Ogrodnik podpowiada, jak założyć domowy warzywnik. To nic trudnego

Autor: Agata Polak

podziel się:

Pozostałe wiadomości