Rafał Zawierucha urodził się w 1986 roku w Krakowie, ale dzieciństwo spędził w Kielcach. Już jako mały chłopiec urządzał przedstawienia, a zainteresowanie aktorstwem rozwijał w III Liceum Ogólnokształcącym im. Cypriana Kamila Norwida, w klasie teatralnej. Na tym nie zamierzał jednak poprzestać i chciał zdawać do szkoły aktorskiej. Rodzice byli nieco zaskoczeni wyborem syna.
Kiedy pierwszy raz powiedział, że idzie do szkoły teatralnej, to pierwsza za głowę się złapałam.
- wspomina mama Rafała Zawieruchy - Anna.
Wybór padł na Akademię Teatralną w Warszawie, którą aktor ukończył w 2012 roku.
Rafał Zawierucha występował w teatrach warszawskich: Współczesnym, Och-Teatrze, IMKA i Capitol, a także zagrał w wielu filmach - najbardziej znane to "Jack Strong", "Bogowie", "Wkręceni" i "Miasto 44". Znany jest również z kilku seriali.
W 2012 roku za rolę w filmie "Księstwo" Andrzeja Barańskiego Rafał Zawierucha otrzymał nominację do Złotej Kaczki dla najlepszego aktora.
Talent aktora docenił także znany reżyser Quentin Tarantino, który powierzył mu rolę Romana Polańskiego w filmie "Once Upon a Time in Hollywood".
>>> Zobacz także:
- Rafał Zawierucha - kim jest polski aktor występujący jako Polański w filmie Tarantino?
- Pewnego razu... w Hollywood: premiera filmu Tarantino w Cannes zebrała świetne recenzje
- Nowy film Tarantino będzie walczył o Złotą Palmę w Cannes
Dom rodzinny Rafała Zawieruchy
Rafał Zawierucha ma dwie siostry i brata. Kiedy zaczęli dorastać, Anna i Edward Zawierucha postanowili, że poprowadzą rodzinny dom dziecka.
Zawsze było mi żal opuszczonych dzieci, które przebywają w państwowych placówkach.
- wyjaśniła Anna Zawierucha.
Pierwszy chłopiec, który do nich trafił miał cztery i pół roku. Potem gromadka zaczęła się powiększać. Nowi podopieczni rodziców Rafała Zawieruchy byli skrzywdzeni przez biologicznych rodziców i czasami sprawiali kłopoty:
Były papierosy, kradzieże, był alkohol. Wszystko trzeba było znosić i uczyć.
- wspomina Pani Anna.
Rafał Zawierucha i jego rodzeństwo bardzo się ucieszyli z decyzji rodziców o utworzeniu rodzinnego domu dziecka. Kiedy jednak pod ich dachem zaczęło pojawiać się coraz więcej dzieci, Rafał się zbuntował:
Chodziłem z tabliczką, że strajkuję i nie rozmawiam z rodzicami. Ośmioro nowych, obcych istot w domu, a ja po prostu dbałem o swoją przestrzeń.
- powiedział.
Największy jego bunt przypadł na okres gimnazjum. Rafał Zawierucha opuścił się w nauce i sprawiał kłopoty wychowawcze. Nauczycielka w rozmowie z Panią Anną zasugerowała, że problemy mogą wynikają z tego, że jej syn jej zazdrosny o "matczyne serce". Kiedy rodzice zaczęli poświęcać mu więcej uwagi, kłopoty się skończyły.
Do tej pory Anna i Edward Zawierucha wychowali 24 dzieci, w tym czwórkę swoich biologicznych. Z niektórymi podopiecznymi, którzy już osiągnęli pełnoletność nadal utrzymują kontakt.
Moja rodzina jest jedyna i niepowtarzalna.
- mówi z dumą Rafał Zawierucha.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN