Kuba Wojewódzki zaprosił Daniela Józka Kuczaja "Qczaja". Wizyta w tym programie, to prawdziwe wyróżnienie, bo Kuba jest znany z tego, że zaprasza jedynie osoby liczące się w świecie show-biznesu. Qczaj wyraził swoje zadowolenie na Instagramie:
Właśnie mijają dwa lata kiedy mały Qczaj maszerując dumnym krokiem na instagramowej relacji wypowiedział słowa: - Trening zaczynamy od porannego zapie*dalania do roboty! Przy piętrzących się wtedy problemach te słowa, uśmiech, trening i chęć by mieć wszystko w d*pie zagrzewały do dalszej walki o siebie!??? Tak się zagrzałem, że po drodze zgarnąłem całą armię tych co chcą być po prostu szczęśliwi, bo co? Bo na to szczęście zapracowali! Kruca fuks... No mega się cieszę, że mogę napisać te słowa: We wtorek u Kuby Daniel Józek Qczaj - kołcz rzyci „Po tym nagraniu mój wspólnik powiedział?zrobiliśmy jeden z najlepszych odcinków w historii” - tak napisał Kuba?? Muszę obejrzeć program, bo jedyne co pamiętam to salwy śmiechu publiczności ? Ukochuje we wtorek od 22.30, będziecie ze mną? W ogóle dasz wiarę, że ja tam, po dwóch latach? Szok!?
Pierwszym gościem Kuby był Qczaj, trener rzyci. Panowie rozpoczęli rozmowę. Rozentuzjazmowany Qczaj podkreślał swoją radość ze swojej obecności w programie. Od powitania, przez żarty, nadszedł czas na trudne pytania. Kuba wspomniał o problemach Daniela, o alkoholu, sterydach, próbie samobójczej. Zapytał:
Ja wiem, że Ty byłeś z trudnej rodziny, ale pewnych traum z dzieciństwa nie pozbywa się właściwie nigdy. Czy Ty czujesz się ozdrowiony, odciąłeś tę pępowinę, która okazała się też trochę szubienicą?
- zapytał Kuba.
Ja dzisiaj, przy tym, co się dzieje w moim życiu, ciesze się z tego co się dzieje. Tak, odcinam to i przestaję się tłumaczyć z tego, że ja chcę to odciąć, że ja chcę się dzisiaj cieszyć swoim życiem. Mówię o tym otwarcie, że miałem próbę samobójczą, że wpadałem w różne uzależnienia. Myślę, że wielu ludzi się z tym utożsamia i wielu ludzi na to zwala winę i nic nie robią ze swoim życiem.
- opowiedział szczerze Qczaj.
Qczaj przyznał, że postanowił zrobić coś ze swoim życiem. Wyznał, że pojawił się w mediach dwa lata temu, a rozpoczął od nagrania filmu telefonem i tak potoczyła się jego kariera.
Dziś siedzę tutaj i nie mogę w to uwierzyć, że patrzę w twoje oczy
- powiedział Qczaj
Qczaj był bity, bo był najmniejszy
Kuba zapytał swojego gościa, czy był bity w szkole. Qczaj nie zastanawiał się długo i odparł:
Bili mnie, bo byłem najmniejszy
Qczaj opowiedział, że był bity przez kolegów również za to, że nosił koszulkę z Enrique Iglesiasem. Gdy szukał pomocy u psychologa, usłyszał wówczas, że powinien przestać prowokować swoim zachowaniem. Qczaj zażartował, że sam by się pobił.
Kuba zarzucił Qczajowi, że ten nie celebruje swojego pochodzenia, jak robią to inni znani górale oraz, że ma wrażenie, że jego podhalańskie dziedzictwo jest dla niego kłopotliwe:
Nie nazwałbym tego. Uważam, że Podhale jest przereklamowane.
Qczaj wyznał, że ludzie lubią podhalańską kulturę, ale górale mają też swoje problemy. Wspomniał o alkoholu i przemocy domowej, która przechodzi z pokolenia na pokolenie. Daniel podkreślił, że jest to wiedza wynikająca z jego osobistych doświadczeń oraz z obserwacji społeczeństwa górali, a także rozmów z kobietami. Kuba zapytał:
O jakich problemach rozmawiasz z kobietami?
Qczaj wyznał, że z kobietami rozmawia o wszystkim, o akcewptacji, życiu rodzinnym i intymnym. Rozmawia z nimi szczerze i bez ogródek:
Tak, aby mogła się otworzyć przed swoim mężem
Cały odcinek Kuby Wojewódzkiego z Quczajem i Leszkeim Możdżerem zobacz tutaj.
Leszek Możdżer u Wojewódzkiego
Drugim gościem u Kuby był Leszek Możdżer - pianista kompozytor i producent muzyczny. Dla Leszka Możdżera jest to trzecia wizyta u Kuby. Nawiązując do rozmowy Kuby z Qczajem odparł, że w zakresie sportu jest leniwy, ma siłownię w domu, że zdarza mus się robić pompki.
Jak zacząłem ćwiczyć, zacząłem mieć lepsze brzmienie na fortepianie
– wyznał Leszek Możdżer.
Leszek Możdżer pobity na koncercie
Muzyk opowiedział, jak został pobity na koncercie zespołu Kombi:
Pobili mnie na koncercie zespołu Kombi, bo wyglądałem jak... sam bym chyba się pobił. To się nazywa siły równoważące wszechświata. Musimy szukać w tym głębszego, duchowego sensu
- wyznał.
Leszek Możdżer skomponował muzykę do filmu "Ikar. Legenda Mietka Kosza", jest to produkcja, która właśnie wchodzi do kin. Możdżer opowiedział o niewidomym pianiście:
Nie wiadomo, czy Mieczysław Kosz, kiedy zginął, to wypadł, czy został wypchnięty, czy on wyskoczył. Ci, którzy go znali, mówili, że miał takie odloty, że lubił sobie po parapecie przejść, żeby udowodnić, że przejdzie. Albo wychylał się z jadącego pociągu i mówił, że jest ptakiem i udawał, że leci.
Daniel Qczaj i Leszek Możdżer dali koncert u Wojewódzkiego
Pod koniec odcinka Leszkowi został przyniesiony instrument. Panowie na zawołanie Kuby zawiązali zespół pod nazwą „Dwóch i pół”, nawiązując do wzrostu Qczaja. Zaczęli improwizować i rapować. Występ zaskoczył nawet samego Wojewódzkiego.
>>> Zobacz też:
- Gadżet dla niej i dla niego, czyli jak dobrać idealny zegarek
- Myślisz, że wiesz wszystko o wartych zwiedzenia miejscach w Europie? Rozwiąż quiz i przekonaj
- Magda Gessler: „Dzieci odzyskałam 10 lat temu”. Szczere wyznania matki i syna u Wojewódzkiego
- Budapeszt – zwiedzanie stolicy Węgier
Autor: Bernadetta Jeleń