Wielka Orkiestra Świątecznej pomocy w walce z koronawirusem
W magazynie WOŚP praca wre.
Pierwszy transport, który przyleciał z Chin jest już w naszym magazynie. Są maseczki, kombinezony, przyłbice, rękawice, ochraniacze na buty. Teraz tu będzie to wszystko składane, ponieważ powstawało to w 3 fabrykach, w każdej osobno
- wyjaśnia Jurek Owsiak i jednocześnie pokazuje kolejną partię wysyłek. To m.in. przyłbice i maski chirurgiczne.
Wysyłamy do do szpitali, domów opieki społecznej, a także od wczoraj do zakładów opiekuńczo-leczniczych, które się do nas zgłaszają. Staramy się na bieżąco działać, kiedy tylko przyjdzie do nas zgłoszenie
- mówi prezes Fundacji WOŚP.
Zgłoszenia można przesyłać na adres pomagamy.wosp.org.pl albo telefonicznie pod numerem (12) 446 68 15.
Jeśli kolejny lot dopisze, to czeka jeszcze 40 tys. kombinezonów na przywiezienie z Szanghaju do Warszawy. Jeżeli się uda, to w sobotę kolejny samolot będzie lądował, ale tutaj nie można być niczego pewnym. Jak wyląduje, na pewno wam pokażemy
- obiecuje szef Orkiestry.
Pomoc WOŚP o wartości blisko 50 mln zł
Kolejny, ogromny zakup Fundacji na rzecz walki z koronawirusem to 4 urządzenia o wartości 10 mln zł.
Każde kosztuje 2,5 mln zł. Wygląda bardzo niepozornie, jak duże pudło, ale jest to urządzenie bardzo ważne do pracy w laboratoriach, gdzie są prowadzone testy z koronawirusem. Dwa będą w Warszawie, jedno w Łodzi, czwarte w Poznaniu
- wylicza Jurek Owsiak dodając, że pierwsze urządzenie do stolicy przyleci już za kilkanaście dni.
Tym samym wartość całej pomocy realizowanej przez WOŚP osiągnęła już wartość blisko 50 mln złotych.
Jednocześnie Fundacja dziękuje wszystkim obdarowanym placówkom medycznym, szpitalom, domom opieki społecznej i zakładom opiekuńczo-leczniczym za ich odważną i pełną poświęcenia pomoc dla swoich pacjentów i podopiecznych.
Jak wygląda praca w magazynie WOŚ i na czym polega działanie zakupionych przez nią urządzeń? Obejrzyj film:
Zobacz też:
- "Musimy być przygotowani, że nadejdzie druga fala zachorowań" - mówi Minister Zdrowia. Kiedy to nastąpi?
- Potrzebowała dializy, ale odsyłali ją od szpitala do szpitala. „Nie ma miejsc dla zarażonych koronawirusem”
- Polska badaczka, która pracuje nad szczepionką na koronawirusa: „Pierwsze wyniki są bardzo pozytywne”
Autor: Luiza Bebłot
Źródło zdjęcia głównego: Dzien Dobry TVN