Policja zatrzymała dwie pijane nastolatki
Policja z Bełchatowa otrzymała zgłoszenie dotyczące dwóch nastoletnich dziewczynek, które piły alkohol w okolicy torów kolejowych na os. Przytorze. Dziewczynki były tak pijane, że nie były w stanie same zejść z nasypu. Na szczęście nastolatki nie były same. Koledzy, z którymi imprezowały, zawiadomili rodziców, a ci wezwali odpowiednie służby.
- Obie trafiły do szpitala w stanie upojenia alkoholowego. Młodsza z nich na oddział ratunkowy trafiła nieprzytomna - mówiła Iwona Kaszewska, rzeczniczka policji w Bełchatowie w rozmowie z serwisem naszemiasto.pl. Po badaniach okazało się, że młodsza (12 lat) miała 4 promile alkoholu we krwi, natomiast jej starsza koleżanka - 3,4 promila.
Służby badają sprawę
- Sprawą zajmują się policjanci z Zespołu do Spraw Nieletnich i Patologii - mówiła Iwona Kaszewska. Policjanci będą chcieli ustalić, skąd dziewczynki wzięły alkohol, który doprowadził je do takiego upojenia oraz czy to pierwsza tego typu sytuacja.
Warto przypomnieć, że sprzedaż alkoholu osobie nieletniej jest przestępstwem, za które grozi nawet do dwóch lat więzienia.
Zobacz także:
Zobacz wideo: Pijany dwulatek trafił do szpitala. Alkohol podano mu dla żartu
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: fakt.pl
Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto