Pierwszy celebryta z początków XX wieku
Witkacy urodził się 24 lutego 1885 w Warszawie, zmarł 18 września 1939 roku w Jeziorach. Mówi się o nim, że był pierwszym celebrytą z początków XX wieku. Ludzie z jego otoczenia uważali go za ekscentryka, który lubił robić w towarzystwie dziwne miny.
Trzeba było siedzieć cicho i nieruchomo. Ja byłam dzieckiem, więc się wierciłam.
- wspomina Pani Julita Fedorowicz-Stopa, córka przyjaciół Witkacego. Artysta namalował portret Pani Julity, kiedy ta miała 6 lat.
Sam Witkacy twierdził, że jego firma portretowa to sposób na zarabianie pieniędzy. Malarz nie uważał swoich obrazów za sztukę wysoką.
Stefan Okołowicz z Instytutu Witkacego dodaje, że artysta założył firmę portretową ze względów ekonomicznych, ale była ona postrzegana jako zjawisko artystyczne.
Od 1925 roku do 1932 roku Witkacy namalował kilka tysięcy portretów, z czego tylko ¼ była portretami na zamówienie. Reszta to były portrety, które robił z pasji. Witkacy był artystą psychologiem.
Obrazy powstawały podczas seansów narkotycznych
Witkacy miał swoją własną typologię malowanych obrazów. Typ A, oznaczał np. portret wylizany, Typ B- charakterologiczny, C- czysta forma, które wykonywał będąc pod wpływem narkotyków wyższego rzędu.
Jego obrazy powstawały tylko na takich seansach, które Witkacy nazywał orgiami.
Co więcej Witkacy opisywał swoje wizje i reakcje organizmu na zażywane przez niego narkotyki.
Z ciekawostek, które zdradził Łukaszowi Radwanowi Przemysław Pawlak z Instytutu Witkacego, artysta był bardzo kochliwy. Potrafił kochać kilka kobiet jednocześnie. Nie chciał mieć dzieci. Kiedy jego żona zaszła w ciążę nakłonił ją do aborcji. Nie potrafił sobie również poradzić z najazdem Sowietów na Polskę. Wówczas podjął decyzję o odebraniu sobie życia.
Zobacz też:
- Wernisaż malarstwa Michała Zaborowskiego.
- Stanisław Wyspiański jakiego nie znacie.
- 19-letni geniusz malarstwa, który jest samoukiem.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN