Naukowcy z Uniwersytetu Aalto, Fińskiego Instytutu Meteorologicznego (FMI), Centrum Badań Technicznych VTT i Uniwersytetu Helsińskiego postanowili sprawdzić rozprzestrzenianie się koronawirusa podczas robienia zakupów w supermarkecie z działającą klimatyzacją. Punktem wyjściowym był kaszlący człowiek, który przemieszcza się pomiędzy półkami.
Niepokojące wnioski
Wyniki badań wykazały, że małe cząsteczki aerozolu przenoszące wirusa emitowane z dróg oddechowych podczas kaszlu, kichania, a nawet mówienia pozostają w powietrzu dłużej niż pierwotnie sądzono, bo aż 6 minut. Dodatkowo mogą sie przemieścić na odległość nawet 8 m.
Ktoś zarażony koronawirusem po pojedynczym kaszlnięciu pozostawia bardzo małe cząsteczki aerozolu niosące koronawirusa. Cząstki te mogą następnie dostać się do dróg oddechowych innych osób znajdujących się w pobliżu
- wyjaśnił profesor Ville Vuorinen z Uniwersytetu Aalto.
O czym warto pamiętać?
Biorąc pod uwagę wyniki badań, należy stwierdzić, że w czasie pandemii warto unikać miejsc publicznych. Istotne jest również zakładanie maseczek. Wszystko to zmniejsza ryzyko infekcji kropelkowej, która pozostaje główną ścieżką transmisji koronawirusa.
***
Jeśli masz wysoką gorączkę, duszności, kaszel, bóle mięśni i czujesz się osłabiony bezzwłocznie zgłoś się do szpitala zakaźnego lub skontaktuj z najbliższą stacją sanepidu. Wszystkie niezbędne i najświeższe informacje dotyczące koronawirusa znajdziesz w Raporcie specjalnym o koronawirusie.
>>> Zobacz także:
- Zrób własnoręcznie maseczkę ochronną wielorazowego użytku. To bardzo proste
- Doktor Paweł Grzesiowski pokazuje, jak krok po kroku zrobić maseczkę ochronną
- Wszystko, co musisz wiedzieć o koronawirusie i sytuacji w Polsce [aktualizacja]
Autor: Iza Dorf