Joe Biden nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych
W sobotę, 7 listopada Joe Biden został ogłoszony przez amerykańskie media zwycięzcą wyborów prezydenckich w USA. Jak się okazało, w trzech stanach - Karolinie Północnej, Arizonie i Georgii - zbyt mała różnica głosów pomiędzy kandydatami uniemożliwia wskazanie zwycięzcy. W stanie Georgia ponad pięć tysięcy oddanych głosów zostało przekazanych do weryfikacji.
Ameryko, to dla mnie zaszczyt, że zostałem wybrany, by przewodzić naszemu wielkiemu państwu. Przed nami ciężka praca, ale obiecuję: będę prezydentem wszystkich Amerykanów, bez względu na to, czy na mnie głosowali, czy nie
- napisał na Twitterze Joe Biden po ogłoszeniu jego zwycięstwa w wyborach prezydenckich w USA.
Jak na wyniki wyborów zredagowało amerykańskie społeczeństwo? Bartosz Węglarczyk przyznał, że mieszkańcy wielu miast wyszli na ulice, by wspólnie świętować zwycięstwo Bidena. Jego prezydentura została przyjęta z bardzo dużym zadowoleniem.
Na razie nie ma demonstracji zwolenników Trumpa. Niestety w tym tygodniu prezydent Trump zapowiedział, że zorganizuje wiece dla swoich zwolenników, żeby oni tam protestowali przeciwko wynikowi wyborów. Bardzo wiele osób spodziewa się, że na ulicach Stanów Zjednoczonych może być gorąco
– powiedział Bartosz.
USA - najdziwniejsze wybory w historii
Wiele osób tegoroczne wybory prezydenckie określa mianem najdziwniejszych. Zdaniem Bartosza Węglarczyka, Donald Trump wykracza ponad wszystko, czego o amerykańskich prezydentach uczyliśmy się na historii.
Wybory, w których wziął udział były absolutnie na skalę wyjątkową. Przez najbliższe dwa miesiące, do 20 stycznia, kiedy będziemy mieli nowego prezydenta, myślę, że jeszcze bardzo dużo o Donaldzie Trumpie usłyszymy. Potem gdy już będzie byłym prezydentem, to usłyszymy o nim jeszcze więcej
– powiedział Bartosz.
Dziennikarz przyznał także, że w amerykańskiej polityce bardzo wiele rzeczy dzieje się zgodnie z tradycją. Jedna z nich mówi, o tym, że w noc wyborczą bądź następnego dnia prezydent, czy kandydat na prezydenta, który przegrał wybory, dzwoni do zwycięzcy i gratuluje mu wygranej. Następnie obaj apelują o jedność narodu o to, żeby zakończyć wybory i wziąć się za odbudowywanie jednego społeczeństwa.
Donald Trump tego nie zrobił, nie uznaje wyników wyborów za rozstrzygnięte. Ma to tego prawo i ma prawo iść do sądów i domagać się ponownego przeliczenia głosów. Wiemy z przecieków, co się dzieje w Białym Domu i wynika z tego, że jego zięć i żona nakłaniają go do tego, żeby zrezygnował i pogratulował Bidenowi zwycięstwa
– powiedział.
Jill Biden - nowa pierwsza dama
Jill Biden była już drugą damą Ameryki, gdy jej mąż Joe został wiceprezydentem w czasie kadencji Baracka Obamy. Już pod koniec stycznia Jill stanie się pierwszą najważniejszą kobietą w USA. Jak nauczycielka, doktor nauk humanistycznych poradzi sobie w nowej roli?
Jill Biden jest bardzo doświadczona w byciu żoną polityka. Na pewno będzie bardzo aktywna, ale ona ma też własną karierę, którą kontynuowała od wielu lat. Jill przez wiele lat była nauczycielką w szkole podstawowej i średniej, uczyła angielskiego. Była także nauczycielką w szpitalu psychiatrycznym. Od wielu lat jest też bardzo zaangażowana w mnóstwo projektów. To będzie bardzo ciekawa pierwsza dama
– powiedział.
Gwiazdy świętują sukces Bidena
Zwycięstwo Joe Bidena świętowały także amerykańskie gwiazdy. Media społecznościowe zalała fala zabawnych filmików, zdjęć i cytatów. Sukces nowego prezydenta uczcili m.in. Lady Gaga, Jennifer Lopez, Bella Hadid, Adriana Grande, Miley Cyrus, Kate Hudson.
Na Instagramie humorystycznym filmikiem podzielił się także John Legend, który uroczyście otworzył szampana oraz Jennifer Aniston, która apelowała o to, by ze względu na wybór, oddać głos w wyborach.
John Legend i Chrissy Teigen wspierali Bidena od samego początku. Joe miał niesamowite poparcie tych gwiazd. Zaledwie garstka celebrytów wsparła Trumpa
– powiedziała Sandra Hajduk.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz także:
Autodestrukcyjne zachowania – jak pomóc ludziom z tym zaburzeniem osobowości?
Autor: Nastazja Bloch