"Kuba Wojewódzki". Maciej Stuhr o roli w "Szadzi"
Już 11 maja w Player.pl swoją premierę będzie miał 2. sezon serialu "Szadź". Maciej Stuhr gra w nim główną rolę – Piotra Wolnickiego, który jest seryjnym mordercą. Aktor, który był gościem w programie "Kuba Wojewódzki" przyznał, że zawsze marzył o zagraniu takiej postaci zwłaszcza, że przez lata obsadzany był w rolach "sympatycznych ludzi".
Kuba Wojewódzki dostrzegł w postaci granej przez Stuhra w "Szadzi" niezwykłą konsekwencję pod względem zachowania typowego dla czarnego charakteru. - Skąd czerpie się te atomy zła, budując taką rolę? – zapytał swojego gościa.
- Jak jest się dwadzieścia parę lat aktorem… albo może i więcej… i gra się przeważnie sympatycznych i miłych ludzi, (…) to zaczynasz kombinować "kurczę, czy ja umiem grać tylko sympatycznych, czy umiałbym też złego?". No i sobie kombinujesz przed lustrem (…), zastanawiasz się, jak się gra złego. No i sobie wymyślasz, że może tak, może siak i jak tak przez trzydzieści lat sobie wymyślasz i w końcu dostajesz taką rolę, to masz ją prawie gotową, bo trzydzieści lat się do niej przygotowywałeś – wyznał Maciej Stuhr.
- Najbardziej pociąga mnie w nim (w Piotrze Wolnickim – red.) - i podoba mi się to, jak tak grają inni – minimalizm. Im mniej, tym lepiej. Taki jest stan mojej świadomości aktorskiej na dziś i właściwie tak tę rolę konstruowałem – dodał aktor.
"Kuba Wojewódzki". Maciej Stuhr o podobieństwie do ojca
Podczas wizyty Macieja Stuhra w programie Kuby Wojewódzkiego, prowadzący poruszył także temat ojca swojego gościa – wybitnego aktora Jerzego Stuhra. – Masz tak, że czasem myślisz: "nie bądź jak swój ociec"? – zapytał. Co na to Maciej Stuhr?
- Większość synów chyba wpada na taki pomysł czasami – stwierdził Maciej i dodał: - Mój tata jest fantastycznym facetem, zdolnym, wybitnym aktorem i właściwie nic, tylko czerpać z takiego wzoru. W przypadku aktorstwa problem polega jednak na tym, że Państwu, czyli widowni, niepotrzebny jest duplikat Jerzego Stuhra.
Przypomnijmy, że Jerzy i Maciej Stuhrowie w 2014 roku zagrali razem w filmie "Obywatel" w reżyserii Jerzego Stuhra, który sam zagrał głównego bohatera, Jana Bratka. Maciej wcielił się wtedy w młodego Jana.
Zobacz wideo: Maciej Stuhr wrócił do hobby z dzieciństwa
Zobacz także:
- Nieistniejący celebryci podbijają sieć i zarabiają miliony. "Czasami trudno ich odróżnić od realnych ludzi"
- Mikołaj Roznerski bał się, że nie zda matury: "Nie byłem orłem w szkole, raczej jastrzębiem na podwórku"
- Natalia Kukulska świętuje urodziny córki: "Nie będę wychwalać, choć umiem i byłoby za co..."
Autor: Kamila Glińska