Dlaczego córki Katarzyny Żak nie zostały aktorkami?
Zdaniem Katarzyny Żak zawód aktora jest wyjątkowo ciężki, zwłaszcza dla kobiety i dlatego nie chciała, żeby jej córki wybrały tę ścieżkę kariery. Czy w jakiś sposób starała się zasugerować im co powinny, jej zdaniem, robić w życiu?
Zobacz też: Sylwester TVN 2019. Zobacz, co działo się za kulisami spotu >>>
Katarzyna Żak: Ręce do Boga złożyłam. To wymodlone! Uważam, że jest to bardzo trudny zawód dla kobiety. Będąc córkami bardzo popularnego taty, miałyby bardzo trudno. Ten start zawodowy byłby bardzo trudny. Żeby je ochronić, to zawsze mówiłam, że zawód "be". Zresztą one widziały w domu i mogą to potwierdzić.
Aleksandrę przekonał ojciec
Według Aleksandry, która kiedyś chciała być aktorką, to ojciec - Cezary Żak, był zdecydowanym przeciwnikiem tej ścieżki kariery.
Zobacz też: Dzień Dobry TVN nagrywa kolędę z zespołem Pectus >>>
Aleksandra Żak: To bardziej tata mówił "Nie, po moim trupie". Jestem blisko branży, ale po drugiej stronie kamery.
Zuzanna spełniła swoje marzenia
Rodzice zawsze sugerowali córkom, że wybór aktorstwa jest ich zdaniem złym pomysłem. Zuzanna marzyła o tym, żeby zostać lekarzem i udało się. Właśnie zaczęła pracę i zastanawia się nad wyborem specjalizacji.
Zobacz też: Renata Gabryjelska. „Safe inside” z nagrodą na Festiwalu Filmowym w San Diego >>>
Zuzanna Żak: Ja poszłam w zupełnie inną stronę niż rodzice. Jeśli chodzi o sugestie rodziców, to były właśnie takie, żeby nie wybierać zawodu aktora, a jeśli chodzi o jakieś konkretne propozycje, to nie. To był mój wybór. Zawsze tak chciałam.
Autor: Bartłomiej Węgrzyn