Julia Wieniawa odda narządy po śmierci. "Mogę uratować życie nawet ośmiu osób"

Utalentowana Julia Wieniawa wykorzystała swoją popularność w ważnej sprawie. - Chcę być dawcą - zadeklarowała. Tym samym zachęca Polaków, by poszli w jej ślady.

Aktorka, piosenkarka, ostatnio i tancerka. Taka jest właśnie Julia Wieniawa, której zdecydowanie nie trzeba przedstawiać. Młoda gwiazda nie zapomina jednak o niesieniu pomocy, a swoją popularność postanowiła wykorzystać w ważnej sprawie.

Julia Wieniawa chce oddać narządy

21-latka z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Donacji i Transplantacji zadeklarowała, że chce oddać swoje narządy.

Chcę być dawcą, oddam swoje narządy. Każdy z nas może potrzebować przeszczepu, ale i każdy z nas może być potencjalnym dawcą. Ja po śmierci oddam swoje narządy, bo wiem, że mogę uratować życie nawet ośmiu osób . Ty też możesz to zrobić

- zachęca Julia Wieniawa w zamieszczonym nagraniu na stronach Solidarnie dla transplantacji .

Odważna decyzja Julii Wieniawy

Decyzja aktorki zasługuję na pochwałę, zważywszy na fakt, że niewiele osób się na coś takiego decyduje.

To jest dziewczyna, która może się udzielać, jak chce. Ma mnóstwo propozycji, kampanii itd. Natomiast raz na jakiś czas bierze udział w czymś, co jest naprawdę istotne

- stwierdziła Basia Pasek.

Umówmy się w swoim szybkim życiu, mogłaby nie myśleć o takich sytuacjach, akcjach, ewentualnościach. A tymczasem postanowiła podłączyć się pod coś tak ważnego. (…) Za każdym razem, gdy popularność jest wykorzystywana w ważnej komunikacji, jestem za tym

- dodała.

Światowy Dzień Donacji i Transplantacji

26 października obchodzony jest jako Światowy Dzień Donacji i Transplantacji. Ma on na celu zwiększenie świadomości wśród społeczeństwa na temat przekazywania organów po śmierci oraz procedur związanych z przeszczepami.

Zobacz też:

Autor: Dominika Czerniszewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości