Michał Milka to 36-letni mężczyzna, który jest pierwszą osobą z zespołem Downa, pracującą w urzędzie miejskim w Gdańsku. W magistracie został zatrudniony w listopadzie tego roku, na pół etatu. Do pracy przychodzi cztery dni w tygodniu na cztery godziny. Zadania mężczyzny dopasowane są do jego umiejętności i do tego, co lubi najbardziej. Do obowiązków Michała należą więc między innymi: układanie, segregowanie, archiwizowanie i przyjmowanie dokumentów.
Moja praca nie jest trudna. Daję radę. Kocham to.
- powiedział.
>>> Zobacz także:
- Jakub Muszyński - srebrny medalista w pływaniu juniorów z zespołem Downa
- 15-letnia Zosia z zespołem Downa zdobyła mistrzostwo Europy. Reprezentantka Polski pobiła też rekord naszego kontynentu
- Światowy Dzień Zespołu Downa, czyli dlaczego 21 marca zakładamy dwie różne skarpetki
Michał został przyjęty do pracy, dzięki Fundacji Wspierania Rozwoju "Ja Też", a także słowom wiceprezydenta Gdańska Piotra Kowalczuka, który zachęcał urzędników ze swojego miasta do szukania pracy dla osób z zespołem Downa.
Korzyści dla urzędu
Obecność Michała wpływa korzystnie na kolegów, z którymi pracuje. Potwierdza to dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego w Gdańsku, Tomasz Filipowicz:
Stajemy się bardziej otwarci, częściej się uśmiechamy. Rozmawiamy na różne tematy i to też ma bardzo pozytywny wpływ później na obsługę wszystkich mieszkańców, więc bardzo się cieszymy, że Michał z nami jest.
Co to jest zespół Downa?
Zespół Downa to wada genetyczna, zwana inaczej trisomią 21. Pojawia się w wyniku mutacji w kodzie genetycznym, na skutek której w 21. parze chromosomów występuje jeden nadliczbowy. Skutkiem jest szereg wad wrodzonych, a także lekka lub umiarkowana niepełnosprawność intelektualna.
Autor: Iza Dorf