Uroki życia na wsi
Karolina i Mariusz Jaroszewscy są małżeństwem od 15 lat i mają trójkę dzieci. Teraz mieszkają w Płocku, ale kilka lat temu kupili swój wymarzony dom na wsi. 25 km od miejskiego zgiełku, w malowniczym miejscu - w lesie, nad jeziorem. Sprzedali mieszkanie w mieście i wyprowadzili się na wieś.
To był czas beztroski. Na tamten czas to było nam bardzo potrzebne. Wiejski klimat dobrze wpływa na rozwój małego dziecka.
- przyznaje Karolina.
Doszły nam zupełnie inne obowiązki, zwłaszcza zimą, między innymi odśnieżanie, bo nie można wyjechać.
-dodaje Mariusz.
Dzieci wspominają, że zimą musiały wstawać dużo wcześniej, by dojechać do szkoły.
Karolina i Mariusz każdego wieczoru musieli dokładnie zaplanować kolejny dzień. Kto zawodzi maluchy do szkoły i przedszkola, kto je odbiera i zawodzi na zajęcia dodatkowe. Przez dojazdy rodzina spędzała bardzo dużo czasu w samochodzie. To był jeden z powodów, dla których dwa lata temu ponownie wrócili do miasta.
Zobacz też:
- Stworzyli "dom relaksu". Idealny na weekendy poza miastem
- Odpicowane mieszkanie – historia zapisana w starym drewnie
- Dom czy mieszkanie? Zalety i wady obu rozwiązań
Autor: Magdalena Gudowska