Wokół pokolenia millenialsów narosło wiele stereotypów. Mówi się, że zmieniają pracę jak rękawiczki, są uzależnieni od technologii, nie potrafią utrzymać stałego związku i zbyt wiele oczekują od życia. Czy to cała prawda o pokoleniu Y?
Jakie są różnice między pokoleniami X, Y i Z?
Różnice między pokoleniami są obecnie w Polsce mocno zarysowane – podczas gdy osoby z pokolenia X dużą część życia spędziły w PRL-u, tak zwani millenialsi albo w ogóle go nie pamiętają, albo przypada on na lata ich wczesnego dzieciństwa. Różnice te uwidaczniają się nie tylko w sposobie ubierania, guście muzycznym i zachowaniu, ale przede wszystkim w innych oczekiwaniach wobec życia, w tym stanowiska pracy i ścieżki kariery. Na podstawie widocznych w obserwacjach różnic naukowcy wyodrębnili następujące generacje:
- Baby boomers – to osoby urodzone w latach 1946–1964, a więc w czasach powojennego wyżu demograficznego. Pokolenie baby boomers charakteryzuje silny etos pracy i wiara w konserwatywne wartości, często wyniesione z domu. Obecnie większość baby boomersów wchodzi w wiek emerytalny.
- Pokolenie X – to synowie i córki baby boomersów. Ramy czasowe wyznaczające okres, w którym się urodzili, są ruchome i różnią się w zależności od kraju – w Polsce przyjmuje się przedział czasowy 1965–1979. Urodzone wówczas osoby nazywa się „dziećmi PRL-u”. Pokolenie X dużą część życia spędziło w czasach, które cechowała niepewność jutra, dlatego uważa się, że iksy polegają wyłącznie na sobie i nie szanują autorytetów.
- Pokolenie Y (millenialsi) – ludzie urodzeni pomiędzy rokiem 1980 a końcem XX wieku. To pierwsze pokolenie, które większą część życia spędziło w wolnej Polsce. Millenialsi to osoby wykształcone, obeznane z nowoczesną technologią i wymagające wiele od życia. Obecnie wchodzą na rynek pracy, a około roku 2025 będą stanowili jego główną część.
- Pokolenie Z – tak zwani postmillenialsi, czyli osoby urodzone po roku 2000, dopiero wkraczające na rynek pracy. Technologia stanowi dla nich główne narzędzie w zdobywaniu i poszerzaniu wiedzy, są przedsiębiorczy i ambitni, często wyjeżdżają za granicę. PRL stanowi dla nich odległą przeszłość i rzeczywistość, której sami nigdy nie doświadczyli.
Różnice między pokoleniami baby boomersów, X, Y i Z wynikają zarówno z innych życiowych doświadczeń, jak i oczekiwań oraz możliwości. Baby boomersi i iksy do wszystkiego musieli dochodzić sami, dlatego często uważają millenialsów oraz przedstawicieli generacji Z za egoistów, którzy sądzą, że wszystko im się należy
Jakie cechy wyróżniają millenialsów?
Choć nadmierna generalizacja często fałszuje obraz zjawiska, można wyróżnić pewne cechy wspólne osób zaliczanych do pokolenia Y. Jako że po upadku PRL-u miały one szanse na swobodną edukację i nieograniczony rozwój kwalifikacji, ich możliwości na rynku pracy są dużo większe w porównaniu do możliwości osób z pokoleń X lub baby boomers. Millenialsi w pracy uważani są za ludzi wielozadaniowych, otwartych na nowe wyzwania, ambitnych i kompetentnych. Są dobrze wykształceni, świetnie znają języki obce i nowe technologie.
W kontekście rynku pracy do słabych stron pokolenia Y zalicza się nierealistyczne oczekiwania i dbałość o własny komfort, często utożsamianą z egoizmem. Millenialsi miewają także problemy z komunikacją międzypokoleniową. Uważani są często za rozpieszczonych, nieodpowiedzialnych i zadufanych w sobie. Pokolenie Y zmaga się również z presją wywoływaną wszechobecną propagandą sukcesu zawodowego. Millenialsi dążą do spełnienia w pracy za wszelką cenę, co często przypłacają zdrowiem oraz problemami w życiu prywatnym.
Czego boją się millenialsi?
Wbrew pozorom millenialsi w Polsce wcale nie mają łatwego życia. Problemy z pracą, związkami i mieszkaniem zwiększają u nich ryzyko zapadnięcia na schorzenia takie jak cukrzyca czy choroby układu krążenia. Nie pomaga również ogromne tempo życia i ciągła presja osiągnięcia sukcesu – zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Portale społecznościowe, takie jak Facebook czy Instagram, pokazują wyidealizowany obraz rzeczywistości, w której można jednocześnie spełniać się w pracy, prowadzić udane życie rodzinne, wyjeżdżać regularnie na wakacje i mieć piękny dom. Rzeczywistość millenialsów wygląda jednak inaczej: nienormowane godziny pracy, umowy śmieciowe, brak własnego mieszkania oraz wizja niepewnej emerytury. Millenialsi zmagają się z nieporównywalnie większą presją niż poprzednie pokolenia, a jest ona dodatkowo potęgowana przez ciągłą niepewność jutra. Wszystko to prowadzi to do długotrwałego stresu, odczuwania chronicznego lęku, a czasem także depresji.
Millenialsi nie są zainteresowani seksem? Zobacz wideo:
Zobacz też:
Ma 600 par butów. "Najdłużej w kolejce czekałem 3 dni"
Autor: Adrian Adamczyk