Grzegorz Skawiński został malarzem? "Wyobraźnia może być nieskrępowana i to mnie fascynuje"

Nieznana twarz Grzegorza Skawińskiego
Do tej pory Grzegorz Skawiński malował muzyką, za pomocą rozrysowywanych na pięciolinii nut. Teraz piosenkarz i gitarzysta zespołu Kombi chwyta za pędzle i na płótnach przedstawia wszystkie kolory świata swojej wyobraźni. Co mówią o jego przeżyciach obrazy, których wartość już docenili eksperci ze świata sztuki?

Grzegorz Skawiński malarzem

- To, czego nie do końca jestem w stanie pokazać w muzyce, wyrażam w swoim malowaniu - wyznaje Grzegorz Skawiński. Większość z nas kojarzy go jako wokalistę, gitarzystę zespołu Kombi oraz autora tekstów. Mało kto zaś słyszał o drugiej pasji artysty, malarstwie.

- Jako młody człowiek zacząłem rysować, malować. Sprawiało mi to nieopisaną radość i chyba całkiem nieźle mi to wychodziło - wspomina Grzegorz Skawiński. Malarstwo towarzyszyło mu przez całe lata. - Dobrnąłem tak do szkoły średniej. W ogólniaku miałem bardzo duży dylemat: czy iść w kierunku muzyki? Czy może zdawać na Akademię Sztuk Pięknych? - mówi. Dokonanego przed laty wyboru nie żałuje. - Wtedy był słuszny - podkreśla.

Co jednak sprawiło, że Grzegorz Skawiński powrócił do malarstwa? Odpowiedź jest prosta: pandemia. Wielu z nas pewnie znalazło się w podobniej sytuacji. Zamknięci w domach, zaczęliśmy szukać nowych form spędzania czasu. - Jak się okazuje, moja pasja do malowania nigdy nie wygasła - zauważa. - Te wszystkie lockdowny, zamknięcia były dla mnie ciężkim okresem - dodaje.

Grzegorz Skawiński o swoich obrazach

Za pomocą swoich obrazów Grzegorz Skawiński wyraża swoją wrażliwość i czułość na różne doznania znane i jemu, i nam z codziennego życia. Słońce podziwiane spod przymrużonych powiek? Dla muzyka to wystarczająca inspiracja.

- Próbuję te doznania malować, stąd te kolory (...) Wyobraźnia może być totalnie nieskrępowana i to mnie fascynuje - stwierdza. Rzeczywiście, jego obrazom daleko do realizmu. Wydają się być głęboko zakorzenione w emocjonalnej sferze swojego autora - zachwycają bogatą kolorystyką, wręcz kakofonią barw, niebagatelnymi motywami rodem z mitologicznego i fantastycznego świata.

Dodajmy, że Grzegorz Skawiński stara się też wykorzystywać materiały z odzysku - to kolejne, co czyni jego malunki tak wyjątkowymi. - Tektura, folia, bawełna, sznurek - nadaję tym rzeczom nowe życie - tłumaczy i mówiąc to pokazuje, jak da się przeistoczyć kawałek podkładki po owocach w dzieło sztuki.

- Te obrazy bardzo mnie zaciekawiły - stwierdza Barbara Glaza, która od 30 lat prowadzi galerię sztuki w Gdańsku. - Jest tutaj dużo ekspresji, dużo kolorów i symboliki. Łączy różne materiały. Mówi się, że w sztuce już wszystko było, ale najważniejsze jest, żeby pokazać "to swoje" - zauważa i dodaje: - Jemu to się udało.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

Zobacz też:

Poparzony Dominik potrzebuje pomocy. Za nim już 23 operacje, konieczne są kolejne. "Traci całkowitą nadzieję"

Laureat wielu nagród i ambasador polskiej kultury we Francji. Andrzej Seweryn obchodzi jubileusz. "Praca jest moją misją"

Ekspertka: "W Polsce przybywa dzieci niezaszczepionych przeciwko odrze". Skutki mogą być dramatyczne

Autor: Ola Lipecka

podziel się:

Pozostałe wiadomości