Ewa Szabatin o swoim przepisie na szczęście
Dobra energia ma na imię Ewa i na nazwisko Szabatin - do takich wniosków dochodzimy po obejrzeniu poniższego filmiku. Nie dość, że oddziałują na nas kolory otoczenia (brukowana, mieniąca się po deszczu kostka, pastelowe i ceglaste kamieniczki, jasne niebo, intensywnie pomarańczowy płaszcz i równie barwna sukienka - wymieniać można by bez końca), to jeszcze sam uśmiech tancerki i jej werwa sprawiają, że od razu mamy ochotę wstać i ruszyć za nią w pląsy.
Ruchem Szabatin wyraża to, co trudno czasem ująć w słowa - szczęście. Jej i ten stan z powodzeniem udało się opisać. Swoją definicję podała w dołączonym do wideo opisie. Co napisała Ewa Szabatin?
- Czym dla mnie jest szczęście? Dla mnie to: ZDROWIE, WOLNOŚĆ, MIŁOŚĆ, UŚMIECH, PASJA... I ŻYCIE W ZGODZIE ZE SOBĄ - wyjaśniła (pisownia oryginalna).
Ewa Szabatin dzieli się dobrą energią
Pod filmikiem wymieniła w punktach kilka zasad, którymi kieruje się, gdy w życiu codziennym poszukuje radości. Jak przekonuje, szczęścia można się nauczyć - nie wierzycie? Spójrzcie zatem na rady tancerki. My już mamy postanowienie, by wdrażać je od dziś:
- Zadbaj o zdrowie. Codziennie dawaj swojemu ciału to co najlepsze. Jedz to, co odżywia twój organizm. Ruszaj się - przypomina Ewa.
- Uwolnij się. Wolność jest w Twojej głowie. Zadbaj o nią. Medytuj, afirmuj, słuchaj serca.
- Kochaj. Kochaj ludzi, zwierzęta, rośliny. Wysyłaj miłość w świat.
- Uśmiechaj się codziennie. Oglądaj, czytaj to, co pozytywne. Otaczaj się szczęśliwymi ludźmi, unikaj złych newsów.
- Rób wszystko z pasją. Oddaj się w całości temu co robisz. Jak np. gotujesz, gotuj z sercem... Skup się w 100% na tym, co robisz. Bądź tu i teraz.
- Żyj w zgodzie ze sobą. Rób tak, by Tobie było dobrze. Gdy żyjesz w zgodzie ze sobą, jesteś szczęśliwy.
A jaka jest Wasza definicja szczęścia?
Zobacz wideo: Ewa Szabatin o walce z nerwicą i wielkiej metamorfozie
Zobacz też:
Karolina Ferenstein-Kraśko z Laurą czekają na zmianę pogody. "Córka skradła zdjęcie"
Autor: Ola Lipecka
Źródło zdjęcia głównego: Kamil Piklikiewicz/East News/Dzień Dobry TVN