Diego Maradona nie żyje. Był legendą futbolu

Diego Armando Maradona nie żyje – poinformowała hiszpańska agencja prasowa EFE. Maradona był najlepszym piłkarzem XX wieku. Jeden z najlepszych piłkarzy w historii zmarł na atak serca, w październiku skończył 60 lat. Żegnaj Mistrzu!

Diego Armando Maradona nie żyje

Diego Armando Maradona zmarł w środę rano. Miał 60 lat. Jak poinformował argentyński serwis "Clarin": Maradona zmarł z powodu zatrzymania krążenia i oddechu. Na początku listopada piłkarz przeszedł operację mózgu, co mogło się przyczynić do jego śmierci.

Do szpitala trafił w związku ze zdiagnozowaniem u niego krwiaka podtwardówkowego. 4 listopada przeszedł operację, po której nie nastąpiły żadne komplikacje ani skutki uboczne. W połowie listopada Maradona wypisał się na własne życzenie i wrócił do rodzinnego domu.

Argentyna żegna Maradonę

Od 6 rano w czwartek setki tysięcy Argentyńczyków żegnało swojego idola. Przykrytą flagą narodową z numerem 10, jaki nosił na koszulce "Boski Diego", trumnę z ciałem Maradony wystawiono Casa Rosada ("Różowym Domu"), jak nazywany jest Pałac Prezydencki i siedziba rządu.

Prezydent Argentyny Alberto Fernandez uchodzący za fanatycznego kibica Maradony i Argentinos Juniors, tuż po śmierci Maradony ogłosił trzydniową żałobę narodową. W południe ubrany w koszulkę ulubionego klubu, wraz ze swoją partnerką Fabiolą Yanez i szefem gabinetu ministrów Santiago Cafiero, po raz ostatni pokłonił się Maradonie. Wyraźnie wzruszony przytulił córki Maradony - Dalmę i Gianinnę oraz jego byłą żonę Claudię Villafane. Yanez zostawiła na trumnie bukiet kwiatów.

Wcześniej w Casa Rosada pojawiła się też inna była żona piłkarza Veronica Ojeda z dziećmi. Hołd zmarłemu oddali też szef argentyńskiej federacji (AFA) Claudio Tapia oraz byli koledzy Maradony z boiska. Wokół trumny ułożone zostało morze koszulek piłkarskich, kwiatów i flag, które przynieśli żegnający się z narodowym bohaterem Argentyńczycy.

Według ostatnich informacji, pogrzeb, który ma mieć charakter państwowy, na prośbę rodziny może się odbyć jeszcze w czwartek wieczorem czasu lokalnego, a najpóźniej w piątek rano. Maradona ma zostać pochowany na cmentarzu Jardin de Paz (Ogród Pokoju) na przedmieściach Buenos Aires. Tam spoczywają również jego rodzice.

Maradona, który poprowadził jako kapitan reprezentację Argentyny do mistrzostwa świata w 1986 roku i wicemistrzostwa cztery lata później, od pewnego czasu borykał się z problemami zdrowotnymi. Na początku listopada przeszedł operację mózgu po wykryciu krwiaka podtwardówkowego. Zmarł w środę wskutek zatrzymania akcji serca w wieku 60 lat.

Kariera Diego Armando Maradona

Diego Armando Maradona urodził się 30 października 1960 w Lanús. Był argentyńskim piłkarzem i trenerem piłkarskim. Maradona zadebiutował w Argentinos Juniors 20 października 1976 roku i grał w tym klubie do 1981 roku, kiedy podpisał kontrakt z innym stołecznym klubem - Boca Juniors. Nazywano go "El Diez" ("Dziesiątka") i "Pelusa" ("Puszek"). Był jednym z najzdolniejszych piłkarzy XX wieku. Był mistrzem na mistrzostwach świata juniorów w 1979 r. W 1986 z reprezentacją Argentyny został mistrzem świata, w 1990 wicemistrzem świata na mundialu. Grał z numerem 10.

Po zakończeniu kariery sportowej związał się z telewizją. Prowadził program La Noche del 10, emitowany przez Canal 13. Był też wiceprezesem Comisión de Fútbol Atlético Boca Juniors, selekcjonerem seniorskiej reprezentacji Argentyny, z którą wywalczył awans do Mistrzostw Świata 2010 w RPA, a w turnieju finałowym awansował do ćwierćfinału.

W 2000 roku wydał autobiografię zatytułowaną „El Diego”, napisaną we współpracy z Danielem Arcuccim i Ernesto Cherquisem Bialo.

W 2004 roku, z okazji stulecia FIFA, Maradona wraz z brazylijskim piłkarzem Pelém, został wybrany najwybitniejszym piłkarzem wszech czasów.

Zobacz też:

Meghan Markle poroniła. "Wiedziałam, kiedy trzymałam swoje pierworodne dziecko, że tracę drugie"

Skandale, narkotyki, alkohol i problemy z policją. Czarne owce w rodzinach gwiazd

Klaudia El Dursi o osoczu od ozdrowieńców: "Mam nadzieję, że będę w mniejszości, która może pomóc

Autor: Aleksandra Pietrzak

podziel się:

Pozostałe wiadomości