Czy zawsze powinniśmy mówić partnerowi o zdradzie? Psycholog wskazał wyjątkowe sytuacje

Zdrada – mówić czy nie mówić?
Psycholog Piotr Mosak opowiedział o tym, czy zawsze powinno się mówić o zdradzie. Co ciekawe, mężczyźni i kobiety inaczej reagują na niewierność partnera. Które związki mają największe szanse na uzdrowienie?

Zdrada - mówić czy nie mówić?

Zdrada partnera to chyba najczęstsza obawa osób, które są w związkach. W Dzień Dobry TVN gościliśmy psychologa Piotra Mosaka. Specjalista od razu zwrócił uwagę na to, że zdrada zdradzie nie równa i dobrze jest najpierw ją zdefiniować. Tak zwany "skok w bok" nie jest tym samym, co chwila słabości pod wpływem alkoholu. Bardzo często na drugi dzień taka osoba czuje się fatalnie, ma wyrzuty sumienia i wie, że zrobi wszystko, aby ratować swój związek, bo kocha drugą połówkę.

- Jeżeli ta osoba ma poczucie winy i silne postanowienie, że już nigdy tego nie zrobi, bo kocha, bo odkryła, że ten związek jest bardzo ważny, to właściwie już w tym momencie jesteśmy jak po terapii związku po zdradzie - dodał.

Piotr Mosak wyjaśnił też, że niewierność jednego z partnerów wcale nie musi być końcem związku. Dalsza relacja jest możliwa, choć wymaga ciężkiej pracy.

Zdradzeni mężczyźni a zdradzone kobiety

Jak wytłumaczył psycholog Piotr Mosak, mężczyźni i kobiety inaczej podchodzą do bycia zdradzonym. Kiedy panie dowiadują się o niewierności partnera, ich samoocena ulega znacznemu pogorszeniu.

- Zdradzony mężczyzna ocenia partnerkę. (...) W gabinecie najczęściej pracujemy z kobietami, które przyciągają zdradzającego męża czy partnera, a nie odwrotnie, bo mężczyzna bardzo rzadko jest w stanie pracować ze zdradą partnerki - mówił.

Związki, w których to kobieta zdradziła rozpadają się częściej.

Po co w ogóle mówić partnerowi o zdradzie? Psycholog tłumaczy, że wyjawienie tego faktu ma pomóc w zdiagnozowaniu związku i zrozumieniu przyczyn niedochowania niewierności.

"To nic nie znaczyło"

W filmach i literaturze często spotykamy się z tym, że osoba zdradzająca mówi, że jej niedochowanie niewierności tak naprawdę "nic nie znaczyło". Czy takie słowa rzeczywiście mogą pomóc w przetrawieniu traumatycznej sytuacji?

- Jak on mówi, że "to nic nie znaczyło", to słyszymy, że ma w ogóle lekceważące podejście do problemu. Mężczyzna, który to przeżył mówi: "to było straszne; ja zrobiłem błąd; to była głupota". On przeżywa, cierpi, płacze, chce się kajać - wyjaśniał Piotr Mosak.

Całą rozmowę z psychologiem o zdradzie w związku obejrzysz w materiale wideo.

Zobacz też:

Nastolatkowie nic nie wiedzą o seksie, a porad szukają na TikToku. Magdalena Chorzewska: "Te pytania to są podstawy"

Co zrobić, gdy partner nie chce nas przytulać? "Na szczęście wzorców zachowań można się uczyć"

Jak zaprosić dziewczynę na randkę? Jakich zachowań należy unikać?

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Mateusz Łysiak

podziel się:

Pozostałe wiadomości