Komunikat w sprawie odwołania tegorocznej inscenizacji Bitwy pod Grunwaldem podali organizatorzy imprezy: marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin, Narodowe Centrum Kultury, dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem Szymon Drej, prezes Fundacji Grunwald Henryk Kacprzyk i organizatorzy części historycznej Dni Grunwaldu - Krzysztof Górecki i Jacek Szymański.
Inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem 2020
Decyzja o odwołaniu inscenizacji była podyktowana "troską o bezpieczeństwo publiczne mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego oraz gości odwiedzających region".
Biorąc pod uwagę zagrożenie spowodowane koronawirusem, z przykrością musieliśmy podjąć trudną, ale jedyną odpowiedzialną w tej sytuacji decyzję o odwołaniu tegorocznych Dni Grunwaldu oraz inscenizacji bitwy
- napisali organizatorzy.
Jest nam tym bardziej przykro, że tegoroczna edycja miała mieć charakter wyjątkowy, ze względu na okrągłą, 610. rocznicę pamiętnej bitwy. Bezpieczeństwo i zdrowie Polek i Polaków, turystów oraz uczestników inscenizacji z kraju i ze świata jest jednak najważniejsze. Jesteśmy głęboko przekonani, że spotkamy się w przyszłym roku, tym bardziej spragnieni bitewnego chrzęstu zbroi oraz przepięknej lekcji patriotyzmu, której w tym historycznym miejscu doświadczaliśmy niezmiennie od 23 lat
- czytamy w komunikacie.
Inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem
Inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem przyciągała od lat kilkadziesiąt tysięcy widzów, w szranki na polu bitewnym stawało ponad tysiąc rekonstruktorów z Polski i świata. Imprezie towarzyszyło szereg imprez poprzedzających inscenizację bitwy np. turnieje rycerskie, łucznicze, warsztaty dawnych tańców czy wielki średniowieczny jarmark.
Impreza na Polach Grunwaldu od lat była kluczową letnią plenerowa imprezą w regionie.
Zobacz też:
Podróże palcem po mapie. Jak radzą sobie podróżnicy pozbawieni możliwości wyjazdów?
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Karlowych Warach odwołany. Podano nową datę
Oscary 2021. Amerykańska Akademia Filmowa rozważa przesunięcie ceremonii z powodu koronawirusa
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: PAP