Balon z Birmingham wylądował w Troszkowie. Kryje się za nim wzruszająca historia

Pan Radosław Goch w piątek 6 września jak co rano wyszedł na pole, jednak znalazł a nim coś niecodziennego: biały balonik w kształcie gwiazdy. Skąd się tam wziął i jakie krył przesłanie? Szykujcie chusteczki!
Always missed but never forgotten Dad / Derek, 26 Apr 50 - 02 Sep 2018

- brzmiał napis na obu stronach balonika w kształcie gwiazdy.

Pan Radosław wezwał na pomoc córkę Dominikę, która bez trudu przetłumaczyła angielski tekst: ""Na zawsze utracony, ale nigdy nie zapomniany Tata/Derek".

Balon z Birmingham

Na baloniku zamieszczono też prośbę o kontakt w przypadku znalezienia balonika oraz numer telefonu.

Dominika skontaktowała się z Nicolą, dziewczyną, która wypuściła balon. Okazało się, że Nicola zrobiła to w rocznicę śmierci swego taty, 2 września. W ciągu czterech dni balonik pokonał ponad 2 tysiące kilometrów! Nicola Bardzo dziękowała za informację o jego znalezieniu i nie kryła wzruszenia.

Historia jak z filmu

Dominika również jest pod wrażeniem historii, która jej się przydarzyła:

Myślałam, że takie historie się nie zdarzają... Tylko w filmach!

Autor: Filip Yak

podziel się:

Pozostałe wiadomości