Balkon w czasie kwarantanny. Jak można go wykorzystać?

''Kwarantanna na balkonie'', reporter: Michał Nobis
Człowiek musi wychodzić z domu. Co ma jednak zrobić, jeśli nie wolno? Na ratunek przychodzi wtedy balkon. Wydawać by się mogło, że to tylko kawałek betonowej konstrukcji, który służy do wywieszania prania. Nic bardziej mylnego - balkon jest dobry na wszystko. Przekonajcie się sami.

Kwarantanna na balkonie

Balkon to nie tylko miejsce na pranie. Okazuje się, że przestrzeń tę można wykorzystać na wiele sposobów.

Balkon - scena

Sami Harb postanowił na nim śpiewać.

To jest mój sposób, żeby zmotywować ludzi do #zostańwdomu. Chciałbym rozkręcić ludzi. Może "Hallelujah"

- mówi z uśmiechem balkonowy śpiewak.

Balkon - plac zabaw

Dla rodziny kucharza Kuby Kuronia balkon stał się placem zabaw. Jest na nim piaskownica zrobiona z miski, kuchnia i domek. Córeczki lubią w nim przebywać. Mają tam wygodne poduszki, na których mogą usiąść i książki.

Domek ciasny, ale własny. Wiadomo, jak sytuacja mieszkaniowa wygląda w naszym kraju, więc muszą się dziewczyny adaptować

- żartuje Kuba. Przyznaje, że czasami dzieci potrafią wejść na głowę.

Ale generalnie widzimy, że ten czas, który został nam dany niejako z przymusu, jest bardzo fajny. Możemy go spędzać fajnie, wymyślać nowe rzeczy. Widzimy, że cały czas pojawia się kreatywność

- podkreśla Kuba Kuroń w rozmowie z Dzień Dobry TVN.

Balkon - siłownia

Weronika Hallman i Marta Klimek są członkiniami polskiej kadry pływackiej. Na balkonie ćwiczą.

Zrobiłyśmy sobie "basen". Teoretycznie można tutaj trenować delfinem bądź kraulem

- opowiada Marta. Czy trening balkonowy jest skuteczny?

Dowiemy się na zawodach tak naprawdę

- śmieje się Weronika.

Balkon - szklarnia

Maja Matug z rodziną mieszka w Krakowie. Na balkonie ma małą szklarnię.

W niej powoli zaczyna się budzić do życia rzodkiewka. Mamy sałatę, wielki szczypior, nie nadążamy go jeść. Arbuz jest na razie jeszcze młody i tutaj jest mu troszkę za chłodno, ale będzie zajmował bardzo dużo miejsca

- pokazuje nasza rozmówczyni. Zapewnia, że na balkonie w naszych, polskich warunkach można wyhodować wszystko , o czym świadczy pięknie już kwitnąca mandarynka.

Skutek uboczny będzie taki, że jak już w Krakowie nie będzie w ogóle jedzenia, to my będziemy mieć pomidory, rzodkiewki, sałatę, paprykę, maliny. Jesteśmy bezpieczni

Balkon - sala do fitnessu

Barbara Tukendorf ma - jak mówi - tylko 68 lat. Wykorzystuje balkon do tego, żeby się poruszać.

Trzeba coś robić, żeby nie zastygnąć, więc po prostu ćwiczę sobie: pompeczki przy balustradzie mi się bardzo przydadzą, bo wzmocni się ramionka i nie będzie się miało tak zwanych pelikanów

Na koniec pani Barbara prezentuje swój popisowy numer.

Tak zwany szpagacik babci 67. Więc - grande finale!

- pokazuje nasza bohaterka. Jesteśmy pod wrażeniem!

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Autor: Luiza Bebłot

podziel się:

Pozostałe wiadomości