
Aleksandra Prykowska pół roku temu została dotkliwie pogryziona przez psa. Teraz wraca na plan zdjęciowy!

Dzień Dobry TVN
Aleksandra Prykowska pół roku temu została dotkliwie pogryziona przez psa. Teraz wraca na plan zdjęciowy!

Dzień Dobry TVN
W maju Aleksandra Prykowska prawie straciła wzrok. Aktorka została pogryziona przez własnego psa. Po prawie półrocznej przerwie poinformowała, że w pełni zdrów wróciła na plan filmowy.
Aleksandra Prykowska została pogryziona przez psa
Aleksandra Prykowska o swojej dramatycznej historii w maju opowiedziała widzom Dzień Dobry TVN. Aktorka przyznała wówczas, że została dotkliwie pogryziona przez swojego psa Logana, którego przygarnęła ze schroniska.
- Wysuszyłam Logana i nagle pies zaatakował mnie. Ugryzł mnie wtedy w oko. Przyznam szczerze, że byłam po prostu przerażona tym. Myślałam, że straciłam to oko - powiedziała w programie.
Zdecydowała, że psa odda do schroniska, żeby był pod opieką behawiorystów, a sama musiała poddać się leczeniu. Ze względu na obrażenia na ponad pół roku została wyłączona z pracy przed kamerą. Przypominamy, że aktorkę mogliśmy podziwiać m.in. w serialu ''Usta Usta''.
Aktorka wróciła na plan
Wszystko wskazuje na to, że rany już się zagoiły i po ponad półrocznej przerwie znów może aktywnie uczestniczyć w zdjęciach na planie filmowym. Aleksandra tą radosną wieścią podzieliła się w mediach społecznościowych.
Dziś mój pierwszy dzień zdjęciowy na planie filmu od czasu wypadku
- oświadczyła.
Aktorka zamieściła fotografię prosto z garderoby - bez makijażu, za to z uśmiechem na twarzy. I tak widzimy, że po pogryzieniu nie ma śladu! Pozostało nam zatem życzyć: Powodzenia na planie!
Zobacz też:
Gwiazdy o rocznicy uzyskania przez Polki praw wyborczych. "My też mówimy dość!"
Zobacz materiał wideo z historią Aleksandry Prykowskiej pogryzionej przez psa.





