Mistrzostwa na skuterach wodnych
Mechelinki niedaleko Gdyni to jeden z przystanków długodystansowych mistrzostw Polski "Płyniemy Polsko" na skuterach wodnych. - 450 kilometrów [...] jest już za nami. Ciężkiej walki, ale może nie tak wymagającej, jak w zeszłym roku, bo Bałtyk był dla nas łaskawszy. Udało się wszystkim zawodnikom przepłynąć z ujścia Wisły, tutaj do pięknego miasteczka gminy Mechelinki - opowiadał Dariusz Gryt, organizator zawodów.
Warto dodać, że zawody te nazywane są "Polskim Dakarem". - Mamy różne warunki jak na Dakarze. Słońce, deszcz, nawet były fale powodziowe. Nie jest łatwo. Musimy się trzymać, żeby nie spaść ze skuterów - podkreślał Jacek Biskupek, uczestnik i organizator imprezy.
"Płyniemy Polsko" - komu pomagają zawodnicy?
Z Płocka, gdzie rozpoczęły się mistrzostwa, wystartowało 40 zawodników. - Przyjechali wszyscy tutaj na miejsce. Większość wodą, parę skuterów przypłynęło na przyczepach. Małe serwisy i myślę, że dzisiaj wystartują i znów będzie komplet zawodników na starcie - mówił Dariusz Gryt.
Mistrzostwa to nie tylko rywalizacja sportowa, ale również działalność charytatywna. - Pokazujemy, że przez sport można pomagać. Nasz cały projekt "Płyniemy Polsko" skierowany jest głównie dla dzieciaków z różnymi problemami. Mam tu na myśli porażenie, autyzm, zespół Downa - wyliczał.
To właśnie dla nich na basenie w Rybniku - przez cały rok - organizowane są specjalne zajęcia nurkowe. Podczas rajdu zbierane są pieniądze, aby maluchy mogły uczestniczyć w nich za darmo. - Te dzieciaki są tutaj z nami. Jeżdżą jako kibice po całej Polsce. W tym roku zaprosiliśmy również dzieciaki z gminy Kosakowo, żeby też mogły z tego korzystać. Przewidujemy zajęcia pływania na skuterach, opisywanie budowy skutera. Chłopaki z ratownictwa pokażą swoje umiejętności na wodzie - powiedział Dariusz Gryt.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak przygotować się na całodzienną wyprawę rowerową? Ta rzecz jest absolutnie niezbędna
- Międzynarodowe zawody łucznictwa konnego w Grunwaldzie. "Rekordowa liczba zawodników"
- Wojciech Sobierajski mierzy się z wyczynem Aleksandra Doby. "Żeby pobić ten rekord, musimy płynąć od świtu do zmierzchu"
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Agata Zjawińska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN