Magda Kiszczak ma problemy odkąd zaczęły wyrastać jej zęby stałe. Okazało się, że pojawiło kilka nadliczbowych, które zostały usunięte przez stomatologa oraz ortodontę. Nie był to jednak koniec jej problemów: w wieku 20 lat była zmuszona do usunięcia całego uzębienia z górnej szczęki ze względu na niewyobrażalny ból. Ze względu na sztuczną szczękę sepleniła, co nie spodobało się jednemu z potencjalnych pracodawców. Po 10 latach powiedziała sobie dość i pojechała do Warszawy, by szukać pomocy u lekarzy z Malo Clinic. Jak wygląda nowy uśmiech Magdy? O pierwszych dniach po zabiegu opowiedziała w Dzień Dobry TVN w towarzystwie stomatologia Armando Lopeza.