Co powoduje łysienie u dziecka?
Nadmierne wypadanie włosów u dziecka nie musi mieć związku z chorobą. Zdarza się, że jest spowodowane uszkodzeniem mechanicznym. Ten rodzaj łysienia nazywany jest łysieniem trakcyjnym (łysienie z pociągania).
- Dziecko jest bardzo aktywne, ma dużo różnego aktywności sportowych, więc nie chcemy, żeby włosy przeszkadzały. Co robimy? Naciągamy intensywnie włosy też w linii frontalnej - powiedziała w Dzień Dobry TVN Magdalena Szymczak, trycholożka.
Kiedy pociągamy intensywnie włos, siła trakcyjna prowadzi do ich osłabienia, kruszenia się, a także wypadania. Dlatego podczas czesania dziecka nie należy zbyt mocno naciągać włosów. Warto także używać frotek lub gumek wykonanych z jedwabiu.
Sygnałem alarmowym dla każdego rodzica powinny być sytuacje, gdy podczas zdejmowania gumki lub po zrobieniu fryzury dziecko odczuwa ból. - To jest tzw. ból cebulek, ból włosów. Zaczerwienienie, do tego może pojawić się zapalenie mieszków włosowych, czyli taka biała krosteczka, przez którą przebija włos - tłumaczyła specjalistka.
Jaką szczotkę wybrać?
- Dobre są szczotki, które mają plastikowe zakończenia typu kulka. Wydaje nam się, że naturalne włosie z dzika jest w porządku - otóż nie. Robiłam badanie pod mikrokamerą, tu nie ma stu procent włosów z dzika, [...], to są bardzo ostre zakończenia [...], to robi szkodę w postaci kruszenia się włosów - wskazywała trycholożka. Dobrym wyborem będą według niej grzebienie z obłym zakończeniem.
A jak powinniśmy czesać włosy? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Czy dzieci mężczyzn, którzy późno zostają ojcami częściej chorują? Badacze mają ciekawe ustalenia
- Nosiła kilkulatka w foteliku dla niemowląt. Czym to grozi? Ekspert ostrzega
- Nauczycielka szarpnęła ją za włosy. Sugerowała też wizytę u fryzjera. Prawnik komentuje: "Łapy precz"
Autor: Katarzyn Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News