Jak COVID-19 wpływa na nasienie?
Podczas 39. dorocznego spotkania Europejskiego Towarzystwa Reprodukcji Człowieka i Embriologii (ESHRE), które obywało się w Kopenhadze w Dani przedstawiono wyniki badań dotyczących wpływu koronawirusa SARS-CoV-2 na jakość nasienia. Autorzy analizy wykazali, że u mężczyzn, którzy łagodnie przechorowali COVID-19, po 100 dniach od ustąpienia objawów, liczebność oraz jakość plemników nie poprawiły się. Współautorka pracy prof. Rocio Nunez-Calonge z Grupo Internacional de Reproduccion w Madrycie w Hiszpanii, która prezentowała wyniki badań dodała, że organizm na "wytworzenie" nowych plemników potrzebuje ok. 78 dni.
Warto dodać, że poprzednie badania pokazywały, że infekcja wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2 znacząco obniża jakość nasienia, jednak nie było wiadomo, jak długo trwa to pogorszenie. - Zakładaliśmy, że jakość spermy ulegnie poprawie, gdy powstaną nowe plemniki, ale tak się nie stało. Nie wiemy, ile czasu może zająć powrót jakości nasienia do normy, a możliwe jest również, że COVID-19 powoduje jej trwałe pogorszenie, nawet u mężczyzn, którzy mieli łagodną infekcję – powiedziała prof. Nunez-Calonge.
Co się dzieje z plemnikami po przejściu COVID-19?
Naukowcy dokładnie przyjrzeli się dokumentacji medycznej 45. mężczyzn, którzy leczyli się z powodu niepłodności w sześciu różnych klinikach. Panowie dołączyli do badania między lutym 2020 r. a październikiem 2022 r. U każdego z mężczyzn wykryto COVID-19 (infekcja miała łagodny przebieg). Informacji na temat jakości ich spermy badaczom udostępniły poszczególne kliniki.
Analiza materiału pobranego od mężczyzn po 100 dniach od przechorowania COVID-19 pokazała, że objętość ejakulatu była niższa o 20 proc. (spadek z 2,5 ml do 2 ml) niż przed chorobą, koncentracja plemników spadła o 26,5 proc. – z 68 mln do 50 mln na 1 ml ejakulatu, a całkowita ruchliwość plemników obniżyła się ok. 9 proc. Co więcej, u połowy mężczyzn całkowita liczebność plemników spadła o 57 proc. Co ciekawe, po przebadaniu próbek pobranych po upływie 100 dni nie odnotowano poprawy. Oznacza to, że nawet łagodne przechorowanie COVID-19 może upośledzać płodność.
Dlaczego COVID-19 obniża jakość plemników? Badacze nie potrafią udzielić odpowiedzi na to pytanie. Przypuszcza się, że wywołany przez infekcję stan zapalny wpływa na układ odpornościowy i prowadzi do uszkodzenia komórek rozrodczych oraz zmniejsza produkcję testosteronu w jądrach. - Warto nadmienić, że zaburzenie parametrów nasienia może nie być spowodowane bezpośrednim wpływem SARS-CoV-2. Prawdopodobnie występują dodatkowe czynniki, które przyczyniają się do długotrwałego pogorszenia parametrów spermy, ale które obecnie nie są znane. Ponadto, nie sprawdziliśmy w naszym badaniu poziomu hormonów, a wcześniej informowano o silnych zmianach w poziomie testosteronu, głównego gracza odpowiedzialnego za zdrowie reprodukcyjne mężczyzn, u pacjentów z infekcją COVID-19 - powiedziała badaczka.
Warto dodać, że sperma pochodząca od mężczyzn objętych badaniem wciąć mieściła się w normach ustanowionych przez Światową Organizację Zdrowia. W ocenie ekspertów konieczne są dalsze badania, które ustalą, czy spadek jakości spermy po przechorowaniu COVID-19, bezpośrednio przekłada się na płodność.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Co piąty mężczyzna z chorobą onkologiczną w Polsce ma raka prostaty. "Rozwija się powoli i podstępnie"
- Dlaczego po zjedzeniu szparagów zmienia się zapach moczu? Wyjaśnia endokrynolog
- Tych ziół lepiej unikać latem. Ich przyjmowanie może powodować zmiany skórne i objawy alergii
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: dziennik.pl/PAP