Fala infekcji w szkołach i przedszkolach. "Przed pandemią katar to nie była choroba"

Magdalena Krajewska
Fala infekcji w szkołach i przedszkolach
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jesień i niższe temperatury powietrza sprzyjają pojawianiu się infekcji. Nauczyciele alarmują, że frekwencja w szkołach znacząco spadła, a lekarze przyznają, że w przychodniach są tłumy dzieci. To kwestia sezonu czy powrotu do szkół po nauce zdalnej? O tym rozmawialiśmy z Magdaleną Krajewską, lekarzem rodzinnym.

Dlaczego jesienią częściej się przeziębiamy?

Katar, kaszel, ból gardła, gorączka - z takimi objawami choroby dzieci i młodzież przychodzą obecnie do lekarza. Czy z powodu trwającej od wielu miesięcy pandemii rodzice są szczególnie zaniepokojeni pogorszeniem stanu zdrowia swojej pociechy?

- Myślę, że dwa lata temu, jesienią, też było trochę tych infekcji. My jako lekarze w lipcu i sierpniu mamy mniej pacjentów infekcyjnych, a więcej z przewlekłymi chorobami. Być może teraz bardziej zwracamy uwagę na swoje objawy, a przed pandemią katar to nie była choroba - mówiła w Dzień Dobry TVN Magdalena Krajewska, lekarz rodzinny.

Organizm przez lata nabiera odporności na najróżniejsze choroby. Czy noszenie maseczek mogło mieć wpływ na to, że teraz częściej się przeziębiamy? - Zauważmy, że rok temu jesienią nie było tyle infekcji. A teraz ludzie przestali nosić maseczki, wchodzą do sklepów, nie przestrzegają zasad, nie odkażają rąk. Trochę poluzowali, dlatego wracamy do codzienności infekcyjnej - tłumaczyła ekspertka.

Są lekarze, którzy twierdzą, że infekcje to sposób przechodzenia koronawirusa przez dzieci. Doktor Krajewska uspokaja, że w przychodni, w której pracuje, wykonuje się pacjentom testy antygenowe i nie zauważyła niepokojącego wzrostu pozytywnych wyników. - Dziecko może przechodzić koronawirusa bezobjawowo czy skąpoobjawowo, a przez zwykłe przeziębienie potrafi gorączkować 3 dni - wyjaśniała nasza rozmówczyni.

Jak wzmocnić odporność?

O odporność należy dbać cały rok, ale jest kilka sposobów, by szczególnie jesienią się wzmocnić. Co możemy zrobić?

- Nie przegrzewajmy się. Uwielbiamy ciepło w naszym kraju, a już grzeją. Pierwsze pytanie, jakie zadaję osobie z infekcją, to czy grzeje w domu. Zazwyczaj odpowiedź jest twierdząca. Przesuszamy powietrze, a nasze śluzówki muszą być nawilżone, bo ślina jest naszym pierwszym obrońcą, który nas chroni przed infekcjami. Drogi oddechowe uwielbiają chłód. Nawet w trakcie infekcji lepiej przewietrzyć mieszkanie i cieplej się ubrać. Ponadto należy zdrowo się odżywiać, witaminy czerpać z warzyw, owoców i uprawiać sport - radziła lek. Magdalena Krajewska.

Aktualnie czytasz: Fala infekcji w szkołach i przedszkolach. "Przed pandemią katar to nie była choroba"

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości