Łukasz Radwan wybrał się w Bieszczady, żeby zwiedzić ... pociąg. Nie byle jaki pociąg, ale "Pociąg o Nadzwyczajnym Przeznaczeniu", którym w PRL-u, z prędkością nawet 180 km/h, podróżowali komunistyczni dygnitarze. Pociągiem, stworzonym dla Edwarda Gierka, podróżowali m.in.: gen. Wojciech Jaruzelski, Kim Ir Sen i Kadafi.
W trakcie podróży samolotem, pociągiem czy autokarem wiele osób zachowuje się obrzydliwie. Zostawiają po sobie - oględnie mówiąc - nieporządek w toalecie, rozpychają się na siedzeniach, nokautując przy tym łokciami osoby obok, pałaszują jedzenie o wątpliwym aromacie, który wykręca nosy współpasażerów. Co robią jeszcze? O tym dziennikarz Dzień Dobry TVN Filip Chajzer. Sam też miał pewną przygodę w pendolino.
Dzięki temu zawsze będzie na czas:) O dzisiejszej pogodzie prezenter Dzień Dobry TVN opowiada z Sochaczewa, gdzie odwiedził Muzeum Kolei Wąskotorowej. Co go tu zachwyciło? I czy po kilkudniowym ochłodzeniu w końcu przyjdzie do nas lato?
Praca megafonistek i megafonistów jest dla większości społeczeństwa pracą bardzo tajemniczą. Zazwyczaj trudno zrozumieć, co megafonistki próbują przekazać pasażerom. Motyw "klusek w ustach" był wykorzystywany w wielu filmach, miedzy innymi w najpopularniejszym, w "Misiu" Stanisława Barei. Kim są osoby, które zapowiadają pociągi?
To nie jest byle jaki pociąg. To Pendolino - włoski wehikuł czasu dla polskiej kolei - jak mówi Filip Chajzer. Każdy skład kosztuje ponad 80 milionów złotych! Dziennikarz Dzień Dobry TVN sprawdził o co to całe zamieszanie. Czy Pendolino uratuje wizerunek polskich kolei? Jak wypadł test klapy? Dlaczego zamiast jechać z prędkością 250 kilometrów na godzinę pociąg jechał tylko z prędkością 25 km?
Jak w popularnym wierszu Juliana Tuwima - stoi na stacji lokomotywa..., a lokomotywę zapowiada Pani Wiesława, by nie wsiąść do pociągu byle jakiego.
Dwa lata temu Bartek wpadł po pociąg. W wyniku wypadku stracił obie nogi. W studiu Dzień Dobry TVN gościliśmy go razem z Grzegorzem Skrzeczkiem - fizjoterapeutą polskiej piłkarskiej drużyny ampfootbolowej. Jak w naszym kraju wygląda system dofinansowań do protez?
"Krystyna", czyli bezduszny syntezator mowy, zastąpił miłe dla ucha pasażerów, głosy megafonistek! Kulisom sprawy postanowił przyjrzeć się bliżej, niezmordowany reporter Dzień Dobry TVN, Filip Chajzer.
Samochodem, a może pociągiem. Nie ważne czym, ważne że z dala od miejskiego zgiełku. W długi weekend majowy każdy, kto ma wolne chce wypocząć. Wypocząć chcą także osoby niepełnosprawne. Dlatego postanowiliśmy sprawdzić jak, nie korzystając z pomocy opiekuna, niepełnosprawny może dotrzeć nad jezioro. Jesteśmy w miejscowości Nieporęt pod Warszawą.