Seks to zdrowie. Nie może boleć!

Koktajl endorfin, hormonów, relaksacja i poczucie bliskości - to niektóre zalety udanego seksu. Jest on bardzo ważnym aspektem naszego zdrowia i samooceny. Jeśli boli, koniecznie trzeba to skonsultować ze specjalistą - podkreśla dr Beata Wróbel, seksuolog i ginekolog.

Jak zauważa dr Beata Wróbel, ginekolog i seksuolog, autorka książki "Sztuka kobiecości", nikt nie mówi o seksie z perspektywy zarówno relacji w związku, jak i dolegliwości bólowych. A jeżeli kobieta z powodu jakiś dolegliwości nie odbywa kontaktów seksualnych i pojawia się u niej lęk, to wymaga wtedy konsultacji seksuologa.

Zasada jest prosta: seks nie może boleć. Jak boli, to można - nawet trzeba! - coś z tym zrobić

- podkreśla dr Beata Wróbel.

Zobacz także: Seks hiszpański – na czym polega ta forma zbliżenia?

Ile kobiet cierpi na bolesny seks?

Z moich badań wynika, że jest ich więcej niż 20%, bo lekarze nie traktują dyspareunii jako choroby. To nie wymysł, to choroba, jak migotanie przedsionków czy cukrzyca

- mówi gość Dzień Dobry TVN.

Co jest przyczyną bólu w czasie stosunku?

Na ból wpływają czynniki organiczne, np. budowa błony dziewiczej i pochwy. Może być też skutkiem stanu zapalnego czy wady wrodzonej. Jeżeli ginekolog wyleczy objawy, a ból nie przechodzi, wtedy należy zwrócić się do seksuologa lub psychoterapeuty.

Dyspareunia

To dysfunkcja, dla której charakterystyczny jest ból odczuwany w czasie stosunku . Często ma ona podłoże psychiczne - coś w życiu kobiety sprawiło, że tak reaguje. Mogą to być: przemoc psychiczna i fizyczna w domu rodzinnym, molestowanie, złe pierwsze doświadczenie seksualne czy nieprawidłowo przebiegający proces identyfikacji płciowej. Leczenie polega na odnalezieniu przyczyny i przełamaniu lęku. Z pomocą może przyjść fizjoterapeuta, bo kobieta potrzebuje wtedy pracy nad wzmocnieniem kręgosłupa, szczególnie mięśni poprzecznych przedniej ściany brzucha.

Zobacz też:

Autor: Luiza Bebłot

podziel się:

Pozostałe wiadomości