Przed pierwszym tankowaniem warto ustalić, gdzie nasz pojazd ma wlew paliwa. Podjechanie ze złej strony nie uniemożliwia tankowania, ale bardzo je utrudnia, gdyż konieczne jest wtedy przeciągnięcie węża. Należy również wybrać odpowiednie paliwo, aby nie doszło do poważnego uszkodzenia silnika.
Dalsza część tekstu poniżej
Jak bezpiecznie tankować gaz, aby uniknąć oparzeń?
Do niedawna gaz na stacji benzynowej mógł zatankować tylko i wyłącznie przeszkolony pracownik. Od pewnego czasu pojawiła się jednak możliwość samodzielnego zalania zbiornika LPG. Wielu kierowców ma jednak obawy, czy poradzą sobie z tą czynności. Istnieje bowiem ryzyko ulatniania się gazu, co stanowi bardzo niebezpieczne zjawisko, gdyż może nawet doprowadzić do eksplozji. Oczywiście samo urządzenie ma odpowiednie zabezpieczenia, jednak świadomość, że tankujemy tak niebezpieczną substancję, jest w stanie skutecznie zniechęcić do samodzielnego napełniania zbiornika. Bezpośredni kontakt z tankowanym gazem również wiąże się z pewnym ryzykiem, ponieważ może doprowadzić do poważnych odmrożeń kończyn. Autogaz to mieszanina sprężonego propanu i butanu. Do baku wprowadzane jest paliwo w stanie ciekłym, a końcówka dystrybutora i wlew w samochodzie są tak skonstruowane, aby idealnie do siebie przylegać. Może się jednak zdarzyć, że między pistoletem a wlewem zostanie nieco paliwa, które ma temperaturę ok. –40℃. Propan odparowuje bardzo szybko, ale potrzebuje do tego ciepła. W czasie kontaktu ze skórą pobiera z niej ciepło, tym samym prowadząc do obumarcia komórek.
Samodzielne tankowanie LPG
Polska jest jednym z rekordzistów, jeśli chodzi o liczbę samochodów napędzanych gazem. Z tego względu pojawiła się potrzeba zwiększenia płynności tankowania LPG na stacjach. Najlepszym wyjściem było wprowadzenie w 2013 roku możliwości samodzielnego uzupełnienia tego paliwa przez kierowców.
Sama czynność nie jest niebezpieczna, pod warunkiem, że bezwzględnie przestrzega się instrukcji umieszczonej przy dystrybutorze. Należy pamiętać o tym, żeby nie tankować baku do pełna (w przypadku zbiornika 60-litrowego to pojemność gazu w stanie lotnym). Tymczasem wprowadzany gaz jest w pewnym sensie skompresowany, a dopiero po rozprężeniu paliwo wypełnia cały zbiornik, dlatego powinno się tankować 20% mniej gazu niż podana pojemność. Dystrybutor do samoobsługi jest szczególnie zabezpieczony. Pistolet podpina się w nieco inny sposób – jeżeli nie zostanie zamontowany prawidłowo, pompa się nie uruchomi. Dystrybutor ma również dodatkowy przycisk – proces tankowania odbywa się tylko w momencie dociskania tego przycisku przez klienta stacji. Zamontowano też dodatkowe zabezpieczenie uniemożliwiające wyciek paliwa. Jeśli mimo to pojawi się jakiś problem z tankowaniem, pracownik stacji prawdopodobnie pomoże go rozwiązać.
Tankowanie diesla i benzyny – o czym trzeba pamiętać?
Zatankowanie samochodu to bardzo prosta czynność, wymaga jednak pewnego skupienia. Podstawowe ryzyko stanowi możliwość zatankowania niewłaściwego paliwa, czyli diesla do silnika benzynowego lub odwrotnie. W takiej sytuacji silnik przestanie pracować, może nawet dojść do jego uszkodzenia. Jeżeli ktoś korzysta tylko z pojazdów na jeden rodzaj paliwa, ryzyko pomyłki jest niewielkie. Problem pojawia się, gdy np. służbowy samochód jeździ na benzynę, a prywatny ma silnik diesla. Możliwość popełnienia błędu znacznie wzrasta, więc przed napełnieniem zbiornika lepiej zastanowić się, czy na pewno wybraliśmy dobry dystrybutor. Odpowiednio je oznaczono, a dla ułatwienia pistolety mają różne kolory – te do benzyny są zielone, a do diesla czarne.
Tankowanie paliwa wykonuje się zawsze na wyłączonym silniku. Trzeba też zaciągnąć ręczny hamulec, aby pojazd nie przesunął się w trakcie napełniania baku. Po odkręceniu korka wkładamy do wlewu pistolet. Jeżeli jest stabilny, rozpoczynamy tankowanie. Istnieją dwa sposoby – albo przez cały czas przytrzymuje się spust pistoletu, albo blokuje się go specjalną zakładką. Ta opcja jest możliwa dzięki zamontowanemu czujnikowi w pistolecie, który natychmiast przerwie wprowadzanie paliwa, jeśli zbiornik się przepełni. W czasie całego procesu należy obserwować pistolet umieszczony we wlewie, aby zapobiec wysunięciu się go. Po zakończeniu tankowania wyciągamy pistolet, odwieszamy go na miejsce i zakręcamy wlew. Następnie możemy udać się do kasy.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Zasady ekonomicznej jazdy autem. "Pomoże zaoszczędzić nawet do kilkunastu złotych na 100 km"
- Silniki benzynowe – który jest najlepszy?
- Benzynowy chaos po wyborach. "Na tej samej stacji mamy różne ceny"
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: Peter Zelei Images/Getty Images