Metoda bieżnikowania opon znana jest od kilkudziesięciu lat. Pozwala przywrócić oponom idealny stan. Polega na nałożeniu nowego bieżnika w miejsce zużytego. Liczba kilometrów, którą da się przejechać na oponach bieżnikowanych, zależy od materiałów i sposobu jej produkcji. Jakość opon bieżnikowanych nie odbiega znacznie od jakości opon nowych.
Na czym polega bieżnikowanie opon?
70-80% masy opony to jej korpus. Korpus, zwany inaczej karkasem, zbudowany jest ze specjalnie ułożonych i splecionych linek stalowych, które oblane są odpowiednio dobraną gumą. Resztę stanowi bieżnik, który zużywa się w czasie jazdy. Podstawą procesu bieżnikowania jest usunięcie starego, zużytego bieżnika z korpusu opony. Najważniejszym elementem skutecznego bieżnikowania jest wybór korpusu, który jest w bardzo dobrym stanie i nie posiada większych uszkodzeń. W przeciwnym wypadku nie będzie możliwe odpowiednie dopasowanie nowego bieżnika do korpusu. Jeżeli podstawa opony jest odpowiedniej jakości, to nakładany jest na nią fabrycznie nowy bieżnik, który umożliwia bezpieczną i komfortową jazdę. Warto jednak pamiętać, że jeden karkas nie powinien być wykorzystywany więcej niż dwa razy.
Bieżnikowanie opon osobowych na zimno
W bieżnikowaniu opon wyróżnia się dwie zasadnicze metody. Pierwsza z nich to tzw. bieżnikowanie na zimno. Najbardziej newralgicznym elementem bieżnikowanej opony jest korpus. Dlatego bardzo ważne jest wychwycenie wszystkich usterek, które albo dyskwalifikują korpus jako element, który można wykorzystać, albo wymagają drobnej naprawy. Aby odkryć wewnętrzne rozwarstwienie, stosuje się urządzenie zwane aerografem. Jeżeli rozwarstwienie jest wewnątrz opony, to nie da się tego odkryć inną metodą. Przy tym taka usterka jest bardzo niebezpieczna w trakcie kontynuowania jazdy.
Po pozytywnym zaliczeniu tych testów, wybrany korpus obrabia się mechanicznie. Polega to na usunięciu nadmiaru gumy na grubości około 1 mm nad zewnętrznym opasaniem. Ta czynność nazywa się szorstkowaniem. Później opony są szlifowane ręcznie i maszynowo. W czasie szlifowania usuwa się zardzewiałe linki, rozszlifowuje uszkodzenia, w razie potrzeby wkleja się specjalne plastry. Kiedy karkas jest gotowy nakłada się na niego nowy bieżnik. W specjalnej maszynie nowy bieżnik zostaje zwalcowany razem z korpusem. Elementem łączącym jest specjalna guma o grubości 1 do 1,5 mm. Następnie całość wkładana jest do tzw. płaszcza, który odpowiedzialny jest za odpowiedni i równomierny nacisk. W autoklawie, czyli specjalnym piecu, następuje zwulkanizowanie karkasu z nowym bieżnikiem, co umożliwia zastosowane ciśnienie 6 bar oraz temperatura 105-130℃. W ostatniej fazie nowo bieżnikowana opona jest kontrolowana, ocechowana i malowana. Jest to metoda tańsza w porównaniu do bieżnikowania na gorąco. Poza tym nałożenie nowego bieżnika, który nie zasłania całej opony, umożliwia ocenę jakości prac oraz stanu technicznego ogumienia. Istotną cechą metody na zimno jest możliwość nałożenia praktycznie każdego bieżnika na dowolny karkas.
Bieżnikowanie opon osobowych na gorąco
Druga metoda, wiążąca się z większymi kosztami, to metoda bieżnikowania na gorąco. Praca rozpoczyna się podobnie, jak w przypadku bieżnikowania na zimno – z korpusu trzeba usunąć resztki gumy i dokładnie go oczyścić. Później kauczukiem wypełnia się ubytki, które powstały w trakcie użytkowania opony. Następnie na korpus nakłada się dodatkową warstwę gumy.
Surowa guma kauczukowa jest podgrzewana, ucierana i nakładana na korpus. Całość przechodzi przez rozgrzany odlew, w którym nowa guma zgrzewana jest z karkasem. Rowki powstają dzięki pracującej w wysokiej temperaturze, odpowiednio zaprogramowanej, prasie hydraulicznej. Proces ten przypomina w praktyce produkcję nowej opony. Koszt tej metody wynika głównie z konieczności zastosowania drogich form przeznaczonych tylko do jednego wzoru bieżnika i jednego rodzaju opony. Dokładnie taki sam proces dotyczy bieżnikowania opon rolniczych i bieżnikowania opon ciężarowych.
Bieżnikowanie opon – nowe technologie
Branża bieżnikowania opon cały czas podlega rozwojowi. Pojawiają się nowe technologie, które umożliwiają dokładniejszą renowację opony, a co za tym idzie – bezpieczniejsze jej użytkowanie. Jednym z takich narzędzi jest aerograf, który umożliwia wykrycie wewnętrznego rozwarstwienia korpusu, czego oczywiście nie da się dostrzec gołym okiem. Drugą technologią jest tzw. ring. W klasycznym systemie bieżnik wytwarzany jest na płaskich prasach. W związku z tym w procesie nawijania na karkas powstają naprężenia w gumie. Ring natomiast produkowany jest w prasie, która ma kształt odpowiadający kształtowi opony, jako pierścień. Dzięki temu łatwiej i dokładniej można go później umieścić na regenerowanej oponie.
Zobacz także:
- Hydrofobizacja szyb samochodowych na jesień – jak działa "niewidzialna wycieraczka"?
- Rząd zapowiedział, do kiedy należy wymienić bezterminowe prawo jazdy na terminowe
- Składki OC będą zależne od liczby punktów karnych? "Przekazywanie danych ubezpieczycielom nie ma podstaw prawnych"
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: dusanpetkovic / Getty Images