Karolina Marczak - mistrzyni Polski w surfingu. "Jestem tylko ja i żywioł"

Karolina Marczak – mistrzyni Polski w surfingu
Źródło: Dzień Dobry TVN
Karolina Marczak sportem interesowała się od zawsze. Surfing daje jej wolność i pomaga zapomnieć o problemach. W tym roku po raz drugi została mistrzynią Polski w surfingu. Karierę rozpoczęła pięć lat temu.

Karolina Marczak i jej zamiłowanie do sportu

Karolina Marczak podkreśla, że mierzenie się z falami daje jej przestrzeń, w której nie myśli o problemach, a sport w jej życiu pojawił się, kiedy była jeszcze małą dziewczynką. Zaczęła od piłki nożnej, później trenowała karate, jeździła konno, a nawet tańczyła balet.

- Balet był najgorszy z tych wszystkich propozycji. Wszędzie jej było pełno, była bez przerwy porozbijana, bo palce w drzwiach poprzycinane, gdzieś się przewracała za zakrętem. Ona nie mogła pomału, tylko biegiem, więc potłuczona była zawsze - powiedziała Beata Marczak, mama Karoliny.

Jej tata, Tomasz Marczak podkreśla, że to nie koniec jej sportowych poczynań. Im była starsza, tym wybierała bardziej ekstremalne dyscypliny.

- Rower, skoki na rowerze, skoki na spadochronie i różnego rodzaju deski. Zaczęła jeździć na nartach, potem na snowboardzie i to był kolejny jej sport. Okazało się, że to jest to - wyznał.

Karolina Marczak, deska i fala

Na desce surfingowej Karolina stanęła po raz pierwszy w trakcie wakacji w Jastarni. Zapisała się wówczas na darmowe szkolenie w jednej z pierwszych w Polsce szkółek. Następnie pływała na Fuercie, ale tam fale były zupełnie inne - większe i trudniejsze. Wówczas zrozumiała, że jeszcze wiele musi się nauczyć.

- Surfing jest najtrudniejszym ze sportów, które uprawiałam. Jak się uczyłam, to nie było tak prosto, jak na deskorolce, gdzie ktoś mnie może trzymać za ręce, na snowboardzie tak samo, a na surfingu jestem tylko ja i żywioł. Nie ma się czego złapać, trzeba samemu utrzymywać równowagę - podkreśliła dwukrotna mistrzyni Polski.

Karolina Marczak podkreśla, że ma ogromne wsparcie w rodzinie. Żeby zdobywać kolejne tytuły musi mieć poukładane w głowie, zawsze może liczyć na rodziców, a także siostrę. Teraz w jej planach są zawody międzynarodowe, a później start w olimpiadzie.

Nie ma fal, a my surfujemy

W studiu Dzień Dobry TVN, Agnieszka Krzysiek, trenerka surfingu na sucho opowiedziała o ćwiczeniach na desce, które może wykonać każdy z nas. Specjalnie dla widzów, wykonali je także nasi prowadzący, Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik. Wzmacniają one mięśnie grzbietu, mięśnie głębokie, a także mięśnie tułowia.

- Wzmacniając mięśnie głębokie poprawiamy naszą sylwetkę, zmniejszamy bóle kręgosłupa czy lędźwi. Tak naprawdę uruchamiamy kończyny górne i dolne - podkreśliła trenerka.

Zobacz wideo: Nie ma fal a my surfujemy

Nie ma fal, a my surfujemy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

Autor: Daria Pacańska

Reporter: I. Kaczyńska, N. Górska

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości