Gwiazda internetu w "normalnej" pracy
Paulina Hornik jest influencerką. Na TikToku obserwuje ją prawie 800 tysięcy osób, a na Instagramie 375 tysięcy. Niedawno 26-latka znalazła się w centrum zainteresowania mediów, a wszystko to z powodu jej zawodowych doświadczeń, tym razem niezwiązanych z działalnością internetową.
Influencerka opublikowała serię nagrań, w których poinformowała o tym, że postanowiła iść do pracy na pełen etat. Paulina Hornik zdecydowała się zatrudnić w salonie kosmetycznym. W jednym z filmów 26-latka podzieliła się refleksami, które naszły ją po przepracowaniu tygodnia w "normalnej pracy".
Plusy i minusy chodzenia do pracy
Paulina opowiedziała o plusach i minusach chodzenia do pracy. Jako zalety wymieniła m.in. "lepszą organizacja swojego czasu", "rozwój zawodowy" czy "nowe znajomości". Influencerka wymieniła też wady takiej formy zatrudnienia. Te, wzbudziły ogromne emocje wśród internatów.
- Jak wiecie, osiem godzin spędzam tam, więc nie mam już tyle czasu jak kiedyś - tłumaczyła w nagraniu. W komentarzach rozpętała się burza. - "Tak po prostu wygląda realne życie", "To jest jakiś hit", "Brawo, odkryłaś życie", "Jesteś zmęczona po tygodniu?", "Wow, każdy przecież pracuje" - czytamy pod nagraniem na TikToku.
@paulina.hornik Mam nadzieję, że to będzie inspirujące dla tych, którzy obawiają się rozpoczęcia nowej pracy i przygody. Podzielcie się, czym zajmujecie się na co dzień✨
♬ dźwięk oryginalny - paulina.hornik
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Znana influencerka zgwałcona zbiorowo w Indiach. Zrobili to na oczach jej męża
- W sieci pokazują swoje ciało bez filtra. "Na hejt nie można się przygotować"
- Wirtualna influencerka podbija sieć. Czy wygryzie swoje konkurentki?
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: TikTok
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/Tetra Images/TikTok/Paulina.hornik