Gołębie to prawdziwi sportowcy
Gołębie pocztowe niegdyś były posłańcami dostarczającymi listy. Dziś jednak to prawdziwi sportowcy. Startują w olimpiadach, latają na czas, a hodowcy szczycą się ich osiągnięciami. Jednymi z wielbicieli tych ptaków są Tadeusz i Witold Mocarscy. - Można powiedzieć, że jesteśmy hodowcami spełnionymi, bo zdobyliśmy mistrzostwa Polski czterokrotnie. Dwa razy wicemistrzostwa, raz trzecie miejsce. Mieliśmy gołębia na olimpiadzie, który zdobył złoty medal. To jest takie marzenie każdego hodowcy - powiedział Witold Mocarski. - Składano mi już niejednokrotne ofertę, że jakbym sprzedał gołębia, mógłbym mieszkanie kupić. My nie hodujemy dla pieniążków, tylko dla przyjemności, dla satysfakcji, dla spełnienia siebie. To jest część życia, to jakbym sprzedał część siebie - dodał Tadeusz Mocarski.
- Wszystkie gołębie, które hodujemy wystawiamy do zawodów. Gołębie latają dystans od 100 km do 1250 km. Największą szybkość jaką mieliśmy z lotu powyżej 750 km, to 102 km/h - wyjaśnili bracia.
Powroty do domu
Bracia Mocarscy uważają, że pasja zapewnia im szczęście i satysfakcje. - Uważam, że każdy po to hoduje gołębie pocztowe, żeby doświadczyć tej adrenaliny, tego widoku, tego powrotu, jak one pikują z góry. To jest takie poczucie szczęścia, radości, spełnienia - nie kryjąc emocji powiedział pan Witold.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Żółw stepowy w domu – żywienie, wybór terrarium i choroby
- Pyton królewski – hodowla w domu. Czy to bezpieczne?
- 12-latek kocha kury. "Nie miałem warunków na hodowlę dużych zwierząt jak świnie czy krowy"
Autor: Patrycja Sibilska
Reporter: Katarzyna Chętnik
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN