Strażak z Czystej Dębiny w ubiegłym roku samodzielnie ugasił bardzo niebezpieczny pożar. Po tej akcji doznał zawału, a ZUS odmówił wypłaty odszkodowania rodzinie, twierdząc że stres jest ryzykiem wpisanym w ten zawód. Koledzy zmarłego strażaka nie mogą uwierzyć w to, co się stało. Ze strażakami Ochotniczej Straży Pożarnej w Czystej Dębinie spotkał dziennikarz Dzień Dobry TVN Robert Stockinger.
O komentarz w studiu Dzień Dobry TVN poprosiliśmy dziennikarza Pawła Blajera z TVN24.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło: Dzień Dobry TVN
podziel się: