Podatki przy umowach zlecenie
Od początku 2022 roku po wejściu w życie Polskiego Ładu osoby zatrudnione na umowie zlecenie będą musiały odprowadzać zaliczkę na podatek kwoty wolnej od podatku. Dopiero w przyszłym roku będzie możliwość uzyskania zwrotu nadpłaconej kwoty. Jak wynika z rozesłanego przez minister rodziny i polityki społecznej, Krajowego Planu Działania na rzecz Zatrudnienia, w 2022 roku planowana jest rewolucja w umowach zlecenie. Mają zostać one oskładkowane składką zdrowotną.
Drożyzna
Zmiana opodatkowania - wprowadzenie składki zdrowotnej dla umów zlecenie, oznaczałoby zwiększenie wpływów do ZUS o nawet 4 mld zł rocznie. Zmiany te będą oznaczały zmniejszenie wynagrodzenia dla ponad 900 tysięcy osób, które dorabiają sobie na umowach zlecenie lub ta forma umowy stanowi dla nich główne źródło dochodu. Z czego drugą grupę, szacuje się na 350 tysięcy osób.
Reforma ta ma na celu zgodnie z Krajowym Progamem Reform: "ograniczenie segmentacji rynku pracy poprzez zwiększenie ochrony socjalnej wszystkich osób pracujących na umowach cywilnoprawnych, poprzez objęcie tych umów składkami na ubezpieczenie społeczne, niezależnie od uzyskiwanych przychodów". Dzięki wprowadzonym zmianom system ubezpieczeń społecznych ma zostać uporządkowany. Dodatkowo uszczelnione zostaną: zasady podlegania ubezpieczeniom, zwiększenia ochrony ubezpieczeniowej oraz podwyższenia przyszłych świadczeń długoterminowych.
Rząd planuje wprowadzenie oskładkowania umów zleceń
Jak podaje Rzeczpospolita: "Reforma zakłada uporządkowanie systemu ubezpieczeń społecznych, uszczelnienie zasad podlegania ubezpieczeniom, zwiększenie ochrony ubezpieczeniowej, podwyższenie przyszłych świadczeń długoterminowych, brak dysproporcji pomiędzy umowami o pracę a umowami zlecenia na gruncie systemu ubezpieczeń społecznych".
Planowane zmiany mają wejść w życie z początkiem 2023 roku, jednak jak podaje minister Marlena Maląg, ze względu na wielowymiarowy charakter reformy, może ona być wprowadzana etapami, a zakończenie wdrożenia planowane jest na 2024 rok.
Jak mówi Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego: "Po wejściu w życie planowanych zmian składki emerytalno-rentowe i zdrowotne będą płacone od każdej umowy-zlecenia, niezależnie od ich liczby ani osiąganych przychodów. Stracą na tym zleceniobiorcy, ponieważ ich wynagrodzenie netto zmniejszy się o 13,7 proc., natomiast koszty ponoszone przez zleceniodawców wzrosną o 24 proc. Pomysł ten to niewątpliwie poszukiwanie dodatkowych dochodów dla ZUS. Jednak w długiej perspektywie dojdzie do uszczelnienia systemu i poprawy ochrony ubezpieczeniowej".
Zobacz także:
- Nowy obowiązek dla jednoosobowych firm. Deklaracje do ZUS co miesiąc
- 22 560 16 00 - uważaj na ten telefon. Jeśli go odbierzesz, możesz mieć problem
- Ponowne przeliczanie emerytury. Kto i kiedy może się o to ubiegać?
Autor: Teofila Siewko
Źródło: rp.pl/Puls Biznesu
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Rostek/Getty Images