Biznesy polskich piłkarzy
Nie jest tajemnicą, że sportowcy niejednokrotnie zarabiają poza boiskiem, czerpiąc profity z kontraktów reklamowych i inwestując pieniądze w poboczne projekty. Niekwestionowanym królem biznesu jest Robert Lewandowski, który wraz z żoną znalazł się na 80. miejscu rankingu najbogatszych Polaków Wprost. Piłkarz, oprócz prywatnych nieruchomości w Warszawie i na Mazurach, zainwestował pieniądze w apartamentowce w Świnoujściu.
Pośród licznych biznesów, Lewandowski może pochwalić się własnymi napojami izotonicznymi i kawą. Robert i Anna są także właścicielami agencji Store9, specjalizującej się w komunikacji i PR. Wśród ich klientów figuruje nazwisko Małgorzaty Kożuchowskiej. Najsłynniejszy polski piłkarz jest posiadaczem pakietu udziałów w firmie zajmującej się fotowoltaiką.
Zamiłowanie do mody Grzegorza Krychowiaka wzbudzało uśmiech na twarzy wśród kibiców. To jednak nie stanęło mu na przeszkodzie w otwarciu własnego butiku, gdzie można zamówić garnitur skrojony na miarę. Oprócz tego ma firmę ze zdrową żywnością oferującą kasze, orzechy i suszone owoce. Teraz będzie próbował swoich sił na rynku energetyki.
Piłkarze inwestują w gastronomię
Wielu piłkarzy postanowiło ulokować swoje pieniądze w branży gastronomicznej. Własne restauracje mają m.in. Arkadiusz Milik czy Łukasz Podolski, który otworzył lokal serwujący kebaby. Grający w Niemczech zawodnik jest również właścicielem lodziarni.
O restauracji marzył również Robert Lewandowski. Początkowo obiekt miał być częścią kompleksu Wodny Świat powstającego na Mazurach, ostatecznie piłkarz wycofał się z projektu, ale nie zrezygnował ze swoich planów. W Warszawie wkrótce zostanie otwarty kilkupoziomowy lokal, którego częścią ma być klasyczny bar sportowy. Tworząc miejsce, Robert Lewandowski współpracuje z Tadeuszem Mullerem.
Zarobki piłkarzy z reklam
Cristiano Ronaldo wywołał skandal, odstawiając na bok butelki Coca-Coli podczas konferencji prasowej związanej z Euro 2020. Gest piłkarza miał olbrzymie znaczenie - ekonomiczne i wizerunkowe. Coca-Cola jest jednym ze sponsorów imprezy, a zachowanie piłkarza doprowadziło do spadku wartości akcji koncernu o ok. 1,6 proc. Wycena firmy zmniejszyła się o 4 mld dolarów. W Internecie zawrzało, a fani futbolu zarzucili Portugalczykowi hipokryzję. W 2013 roku był on twarzą kampanii sieci fast food oferujących smażone kurczaki. Dziś Cristiano Ronaldo ma nie tylko lotnisko własnego imienia, ale też olbrzymie kontrakty reklamowe, których kwoty przewyższają to, co zarabia na boisku i może sobie pozwolić na swobodę wypowiedzi. Wcześniej za reklamę chipsów krytykowano Leo Messiego i Jakuba Błaszczykowskiego.
Dochody z reklam polskich piłkarzy wziął pod lupę "Super Express". Według dziennika na najwyższe stawki może liczyć Robert Lewandowski, którego cennik ma nie schodzić poniżej miliona. Jakub Błaszczykowski za reklamę sieci telefonii komórkowej miał zgarnąć 500-600 tys. złotych, a Kamil Grosicki za reklamę jeansów miał otrzymać 400 tys. złotych. W przeszłości wiele mówiło się o kampanii gazowanego napoju, którego producent rzekomo wręczył Wojciechowi Szczęsnemu czek in blanco.
Ile piłkarze zarobią za Euro 2020
Za każde zwycięstwo UEFA daje 1,5 mln euro, remis to połowa tej kwoty. Za awans z grupy przewidziano premię w wysokości 2 mln euro. PZNP ustalił, że zawodnicy otrzymają do podziału 30 proc. wynagrodzenia wywalczonego w czasie turnieju. Przed EURO 2020 organizator przelał na konto polskiej federacji 41,6 mln zł, z czego ok. 10 mln trafiło do portfeli zawodników.
Zobacz wideo: Anna Lewandowska inspiruje Polki do działania
Zobacz też:
Natalia Kukulska pod włos. Rozmowa o muzyce i wizerunku
Autor: Adam Barabasz
Źródło zdjęcia głównego: Digital Vision