W tym miejscu ma znaczenie liczba koni, przebieg i uczciwość sprzedającego. W dobie wszechobecnej sprzedaży internetowej Filip Chajzer trafił do miejsca, w którym czas stanął w miejscu. Oczywiście, jak mówi Filip, złote czasy giełd, takich jak ta pod Grójcem, minęły bezpowrotnie, ale klimat i nastrój nie zmienił się. I przypomniały się Filipowi zdarzenia sprzed 20 lat, kiedy wraz z ojcem sprzedawali na giełdzie Poloneza. Co może kupujący? Jakimi zasadami powinien się kierować? Jak cmoknąć Asterkę? Co idzie najlepiej pod handelek - kiełbasa czy może golonka? Zobaczcie, co jest hitem giełdy w Słomczynie!