Ołena i Wołodymyr Zełenscy nie widzą się od miesiąca
Ołena Załenska podkreśliła, że jej mąż jako przywódca narodu wykazuje podobne cechy, do tych, które przejawiał jako ojciec.
Wojna w Ukrainie
- On się nie zmienił. Po prostu więcej ludzi zobaczyło go moimi oczami - przekazała żona ukraińskiego prezydent w mailu do stacji CNN.
I dodała:
- Wołodymyr i jego zespół właściwie mieszkają w biurze prezydenta. Z powodu niebezpieczeństwa mnie i moim dzieciom zabroniono tam zostać. Tak więc od ponad miesiąca rozmawiamy tylko przez telefon.
Pierwsza dama Ukrainy wyznała, że czuje, jakby "chodziła po linie" i co jakiś czas "traci poczucie czasu i równowagę". Podkreśliła także, że ważne jest również to, żeby wojna nie spowszedniała, a ofiary śmiertelne po stronie Ukrainy nie mogą stać się tylko liczbami w statystykach.
- Nie przywyknijcie do naszego cierpienia - prosiła Ołena Załenska.
Gdzie mieszka Ołena Zełenska z dziećmi?
To nie pierwszy wywiad, którego udzieliła Ołena Załenska. W rozmowach z dziennikarzami zapewnia, że nadal przebywa w Ukrainie i nie zamierza wyjeżdżać. Nigdy nie kontaktuje się telefonicznie, zawsze na pytania odpowiada pisemnie, tak, aby rosyjski wywiad nie mógł ustalić, skąd rozmawia.
W lutym świat obiegły informację, że prezydent wysłał wysłał żonę i dzieci do Włoch. Mieli polecieć jednym z prywatnych samolotów oligarchów, którzy - jak donosił portal Ukraińska Prawda - uciekali z kraju.
- Moja rodzina jest zawsze ze mną, zawsze z Ukrainą i mówię to bez patosu. Jestem prezydentem, moja żona to nie tylko żona, ona jest pierwszą damą i powinna dawać przykład - oświadczył Zełenski w trakcie spotkania z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, 14 lutego. - Obywatel to nie ten, który ma paszport, ale ten, który jest dziś w Ukrainie - zaznaczył ukraiński przywódca.
Zobacz także:
- "Lekarz powiedział, że ryzyko jest duże". Oto poruszające historie kobiet, które są obciążone ciężką chorobą
- Punkt adaptacyjny dla dzieci z Ukrainy i ich opiekunów. Co oferuje "Projekt Świetlica"?
- Bajki, które pomagają zapomnieć o wojnie. "Staramy się, aby opowiadały o tym, co dobre"
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Autor: Daria Pacańska
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: NurPhoto/Getty Images