WYWAR WARZYWNY - Koszt całkowity ok. 4,5 zł
Składniki:
4 łyżki oliwy z oliwek ok. 80 gr
Ok. 650 g włoszczyzny (2 marchewki, 1 pietruszka, ćwiartka selera, por) ok. 3 zł
2 ząbki czosnku ok. 50 gr
Sól do smaku
1 l wody
Przygotowanie:
W garnku na oliwie podsmażamy wyciśnięty czosnek.
Dorzucamy pokrojonego w plasterki całego pora, marchewkę, pietruszkę, selera oraz sól.
Całość dusimy na małym ogniu mieszając od czasu do czasu ok. 10 minut.
Następnie zalewamy wodą i gotujemy jeszcze ok. 30 minut.
Odstawiamy do przestygnięcia, a najlepiej na całą noc, razem z warzywami.
Następnie przecedzamy przez sito.
Wywar wykorzystujemy do zup, a z ugotowanych warzyw pieczemy pyszny pasztet!
ZUPA Z BROKUŁEM - Koszt całkowity ok. 16 zł
Składniki:
2 ząbki czosnku ok. 50 gr
Mały kawałek imbiru wielkości kciuka ok. 60 gr
3 łyżki oliwy z oliwek ok. 60 gr
Szczypta pieprzu cayenne
1 łyżeczka cukru trzcinowego
1 czerwona papryka ramiro ok. 2 zł
1/2 brokuła ok. 2 zł
1 średnia marchewka ok. 50 gr
250 ml mleka kokosowego ok. 4,5 zł
250 ml wody
4 łyżki sosu sojowego ok. 70 gr
200 g fasolki szparagowej (może być mrożona) ok. 3 zł
200 g ryżu basmati ok. 1,60 zł
Przygotowanie:
Ryż gotujemy w podwójnej ilości lekko osolonej wody ok. 10 minut aż wchłonie całą wodę.
Na rozgrzaną oliwę z oliwek wrzucamy poszatkowany ząbek czosnku oraz obrany i starty na małej tarce imbir.
Podsmażamy chwilę ciągle mieszając i dorzucamy pokrojonego na małe różyczki brokuła, pokrojoną w cienkie plasterki marchewkę, paprykę oraz fasolkę szparagową.
Warzywa zalewamy wodą i mlekiem kokosowym.
Dodajemy cukier trzcinowy, odrobinę pieprzu cayenne i sos sojowy.
Gotujemy ok. 10 minut, aż warzywa staną się al dente.
Do miseczek nakładamy ryż basmati i wlewamy gotową zupę.
W tym przepisie wykorzystujemy pół opakowania mleka kokosowego (takiego, które w składzie powinno mieć minimum 80 % kokosa i wodę, nic poza tym), które zostało nam z przepisu na zupę z soczewicą. Dzięki temu mamy zupełnie inny posiłek, a wykorzystujemy już napoczęty produkt.
PASZTET - Koszt całkowity ok. 4,5 zł
1 duża podłużna brytfanka
Składniki:
Warzywa z wywaru
200 g soczewicy zielonej ok. 1,5 zł
4 łyżki sosu sojowego ok. 80 gr
6 łyżek oliwy z oliwek ok. 1,2 gr
1 łyżka przyprawy ok. 50 gr
Do posypania formy zmielony len lub domowa starta czerstwa bułka
Przyprawa
1 łyżka oregano
6 ziarenek ziela angielskiego
1 łyżeczka rozmarynu
1 łyżeczka czarnego pieprzu
Przygotowanie:
Soczewicę gotować w dwukrotnej ilości wody z sosem sojowym ok. 25 minut aż stanie się miękka i wchłonie prawie całą wodę.
Warzywa z wywaru miksujemy z ugotowaną soczewicą, ale niezbyt dokładnie.
Dodajemy 4 łyżki oliwy z oliwek oraz przyprawę i całość dokładnie mieszamy łyżką.
Formę do pieczenia smarujemy pozostałą oliwą i obsypujemy zmielonym lnem (wtedy mamy pasztet bezglutenowy) lub tradycyjnie startą, czerstwą bułką.
Do posmarowanej formy wylewamy pasztet.
Pieczemy w 180 stopniach góra/dół przez ok. 50 minut, a następnie przez kolejnych 10 na termoobiegu.
W kosztach nie podawałam ceny warzyw z włoszczyzny, bo po przygotowaniu wywaru zazwyczaj lądują one w śmieciach. Moja córka Karolina twierdzi, że to jeden z najlepszych pasztetów wegeteriańskich, jaki kiedykolwiek jadła.
TARTA Z CUKINIĄ - Koszt całkowity ok. 7 zł
Składniki:
Ciasto
100 g mąki orkiszowej ok. 1 zł
50 g pestek słonecznika ok. 60 gr
1 żółtko (np. to, które zostało po przygotowywaniu babeczek z jagodami) ok. 35 gr
Szczypta soli ok. 10 gr
3 łyżki oliwy z oliwek ok. 60 gr
Farsz
1 średnia cukinia ok. 1 zł
1/2 cebuli ok. 35 gr
2 jaja ok. 1,4 zł
70 g sera cheddar ok. 2,5 zł
Pieprz i sól do smaku ok. 30 gr
2 łyżki oliwy ok. 40 gr
Przygotowanie:
Pestki słonecznika mielimy.
Mąkę orkiszową przesiewamy do miski.
Do mąki dodajemy pestki, żółtko, sól i 3 łyżki oliwy z oliwek.
Zagniatamy ciasto i wstawiamy szczelnie zamknięte do lodówki na 30 minut.
Po wyciągnięciu z lodówki rozprowadzamy palcami ciasto po dnie formy do pieczenia i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180 stopni góra/dół termoobieg na 15 minut.
Cukinię obieramy ze skórki i kroimy w plasterki.
Starty ser mieszamy z roztrzepanymi jajkami, drobno poszatkowaną cebulą oraz solą i pieprzem.
Na podpieczony spód wylewamy jajka z serem, a górze układamy plastry cukinii.
Polewamy odrobiną oliwy z oliwek.
Pieczemy w 180 stopniach od góry ok. 20 minut, aż tarta lekko się przyrumieni.
Gdy w przepisie mamy do wykorzystania tylko białko jaja (tak jak przy babeczkach z jagodami) zawsze pojawia się pytanie, co zrobić z żółtkami, żeby ich nie zmarnować. Żółtka świetnie nadają się do ciast kruchych. W przepisie na tartę z cukinią wykorzystaliśmy tylko jedno, ale dobrym pomysłem jest przygotowanie od razu podwójnej ilości ciasta, na dwie tarty. W ten sposób też oszczędzimy sobie trochę pracy. Szczelnie zamknięte ciasto możemy spokojnie przechować w lodówce przez 2-3 dni. Jednego dnia na obiad będziemy mogli przygotować tartę z cukinią, a kolejnego np. z bobem.
BABECZKI Z JAGODAMI - Koszt całkowity ok. 8 zł
Składniki:
100 g jagód
50 g migdałów bez skórki ok. 3,5 zł
100 g jasnej mąki orkiszowej ok. 1 zł
2 białka jaj ok. 70 gr (żółtka wykorzystamy do przygotowania ciasta na tartę z cukinią)
Szczypta soli ok. 10 gr
4 łyżki cukru trzcinowego ok.50 gr
100 g masła ok. 1,5 zł
2 łyżki miodu ok. 60 gr
Przygotowanie:
Białka ubijamy trzepaczką na sztywną pianę.
Migdały mielimy.
Masło rozpuszczamy w garnuszku i studzimy.
Mąkę przesiewamy przez sito do miski.
Dodajemy zmielone migdały, cukier, sól, rozpuszczone masło i miód.
Mieszamy dokładnie i dodajemy ubite białka i jagody.
Ponownie mieszamy, ale bardzo delikatnie, żeby jak najmniej opadło ubite białko, a jagody nie rozgniotły się.
Foremkę do babeczek smarujemy odrobiną masła.
Ciasto nakładamy do połowy wysokości foremek.
Pieczemy w temperaturze 180 stopni góra/dół ok. 20 minut, aż babeczki się przyrumienią.
Po upieczeniu delikatnie wyjmujemy z foremek i odstawiamy do wystygnięcia.
O ile się to oczywiście uda ;-)
Znowu nie podałam ceny jagód, bo te też znalazłyśmy w lesie. 100 g to naprawdę niewiele, a satysfakcja z własnoręcznie zebranych owoców jest ogromna.Brudne ręce najlepiej doczyścić… ROZGNIECIONYMI OWOCAMI CZERWONEJ LUB BIAŁEJ PORZECZKI!
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło: Dzień Dobry TVN