Zapiekanka pasterska
Shepherd’s pie
Składniki
(ilość zależy od rozmiaru twojej miski żaroodpornej i, rzecz jasna, twojego apetytu)
500 g ziemniaków, obranych i przekrojonych na pół
masło (do ziemniaków)
majonez (do ziemniaków)
olej roślinny
1 duża cebula grubo pokrojona
750 g wołowiny mielonej (takiej jak do spaghetti bolognaise)
2-3 średniej wielkości marchewki
1 puszka groszku konserwowego
tymianek (oczywiście świeży, jeśli można, a MOŻNA!)
sól i pieprz do smaku
natka pietruszki (świeża, pamiętaj!)
kilka ząbków czosnku
sos sojowy
liście laurowe
ziele angielskie
mąka
ser żółty (według uznania)
Sposób wykonania
Przygotuj ziemniaki purée. Teraz zajmij się mięsem. Na dużej patelni lub w dużym rondlu (jeśli nie masz nic przeciwko mieszaniu drewnianą łyżką w wielkim kotle) rozgrzej trochę oleju. Najpierw cebula. Pokrój ją grubo, nawet w talarki, a następnie delikatnie, powoli i z szacunkiem włóż ją na rozgrzany olej. Dodaj trochę soli i pieprzu do smaku. Teraz przedstaw mięso cebuli smażącej się na patelni – zapewniam cię, że smak smażonej cebuli i mięsa to kombinacja dwóch najpiękniejszych smaków pod słońcem! Niech cebula i mięso pobędą w spokoju razem przez pewien czas. Gdy mięso odda większość wody, dodaj mąkę, tak żeby powstał piękny, średnio gęsty, ciemnobrązowy sos, i zmniejsz płomień. Najlepszy sposób, aby dodać mąkę do jakiejkolwiek gorącej potrawy, to wlać trochę wody o temperaturze pokojowej do kubka, dodać mąkę, najlepiej przesiewając, i wymieszać, a następnie wlać do gotującego się jedzenia. W ten sposób unikniesz grudek. Gotuj mięso delikatnie – nie chcesz go przecież zabić! To mięso już nie żyje, więc nie masakruj go raz jeszcze! Teraz czas na resztę składników. Marchewkę w talarkach, nie za grubych, ale też nie za cienkich (zbyt duże kawałki będą niedogotowane, a zbyt drobne skończą jako purée) wrzuć do gotującego się mięsa. (Pamiętaj, że możesz dodać trochę wody, jeżeli sos zrobi się zbyt gęsty, czyli jeśli woda wyparuje zbyt szybko; zmniejsz też ogień). Pokrój drobno czosnek, wrzuć do garnka. Dalej – to jest bardzo proste – otwórz puszkę groszku, odlej płyn, a groszek wsyp do mięsa z warzywami. Dodaj trochę sosu sojowego, ale uważaj, bo jest bardzo, bardzo słony. Sprawdzaj smak na bieżąco. Weź teraz ziele angielskie (maksymalnie 5-6 kulek, chyba że naprawdę lubisz silny ziołowy smak) i rozkrusz je płaską stroną dużego, szerokiego noża (tzw. noża szefa kuchni), wrzuć do rondla, potem pokruszone liście laurowe, i wymieszaj. Czas połączyć wszystko razem. Masz już mięso z warzywami, ziołami, przyprawami, solą i pieprzem. Przełóż to wszystko do dużego naczynia żaroodpornego, zostawiając kilka centymetrów od góry naczynia, czyli wystarczająco dużo miejsca na ziemniaki. OK? Następnie powoli i delikatnie wyłóż równomiernie na wierzch purée. Nie naciskaj zbyt mocno ani nie wrzucaj zbyt energicznie, bo purée „utopi się” w sosie i powstanie okropny miszmasz, i nie będzie wiadomo, co to miało być – naprawdę byłoby szkoda zmarnować tyle roboty. Zatem mięso i sos mają być pod purée, a purée ma być nad mięsem – dwie warstwy. Gdy jesteś naprawdę zadowolony z efektu końcowego, włóż naczynie żaroodporne (NIE PRZYKRYWAJ!) do piekarnika o temperaturze 180°C, na środkową półkę, na mniej więcej 30–45 minut. Jakieś 10 minut przed końcem pieczenia możesz dodać starty żółty ser. Podaj danie gorące, ładnie ułożone na talerzu i posypane świeżą natką pietruszki, i teraz
tylko czekaj na komplementy od gości! Pycha!
Fasolka w sosie pomidorowym na grzance
Składniki:
2 lub 3 kromki chleba
1 lub 2 puszki fasolki w sosie pomidorowym,
cebula jako dodatek, według uznania
masło
Uwaga! Proszę nie mylić z polską fasolką po bretońsku. Baked
beans są małe i miękkie, w pysznym sosie pomidorowym. Nazywają
się po angielsku „common bean”, czyli zwykła fasolka. Fasolki
po bretońsku są wielkie, O WIELE za wielkie, i niestety, nie
nadają się do tego przepisu. Wiem, bo próbowałem, jednak nie
dają tego smaku, jakiego oczekujemy po angielskich baked beans.
Uprzedzam z góry.
Sposób wykonania
Otwórz puszkę fasolki, wlej zawartość do małego rondla i podgrzej na wolnym ogniu, dodając
sól i pieprz do smaku. Cebulę możesz usmażyć na oddzielnej patelni na brązowy kolor i śmiało
dodać do beansów, które wciąż „pyrkają” na wolnym ogniu. Nie śpiesz się, bo się przykleją
do dna i spalą na bank. Jeżeli uważasz, że sos jest zbyt gęsty, możesz w każdej chwili dolać
trochę wody. Do fasolki, jak wspomniałem wcześniej w przepisie na cheese on toast, można też dodać sos typu HP Sauce. Pyszne! Przygotuj grzanki, a kiedy uznasz, że beansy są już gotowe, wyłóż tosty na talerz i zalej beansami, utop w sosie, używając dużej łyżki kuchennej. Ponownie życzę ci smacznego!
Angielskie naleśniki
Składniki
110 g przesianej mąki
szczypta soli
2 jajka
200 ml mleka
75 ml wody
2–3 łyżki oleju słonecznikowego
cukier puder
sok z 1 cytryny
cytryna pokrojona na ósemki
Sposób wykonania
Przesiej mąkę razem z solą do dużej miski przez sito trzymane wysoko nad miską, żeby mąka była dobrze napowietrzona. Zrób dołek pośrodku i wbij do niego jajka. Mieszaj trzepaczką lub widelcem, jak wolisz. Ważne, żebyś zbierał wszystkie grudki mąki z brzegu miski, tak żeby ciasto było gładkie.
Wlej wodę do mleka i stopniowo dodawaj do miski z mąką, wciąż ubijając (nie martw się o żadne grudki, ostatecznie rozprawi się z nimi trzepaczka). Kiedy cały płyn jest już w misce, trzeba użyć szpachelki gumowej, żeby zeskrobać ewentualne resztki mąki z brzegów miski i wprowadzić je do środka, a potem jeszcze raz wymieszać, aż ciasto będzie gładkie, o konsystencji śmietany. Wlej olej i zmieszaj go energicznie z ciastem. Zwiększ ogień pod patelnią, aż olej będzie naprawdę gorący, po czym od razu zmniejsz do średniej temperatury. Wlewaj ciasto, przechylając patelnię na boki, aby pokryło równomiernie dno. Po chwili przewróć naleśnika podrzutem (uważaj na olej, żeby się nie wychlapał na twoją rękę!), a jeśli nie umiesz, to użyj łopatki. Kiedy druga strona również będzie gotowa, po prostu zsuń naleśnika z patelni na talerz. Gotowe naleśniki układaj jeden na drugim. Aby nie ostygły, możesz talerz umieścić na garnku z gotującą się wodą. Już wszystko gotowe, byś mógł podawać swoje pyszne naleśniki, ale żeby były przepysznymi naleśnikami, musisz je skropić świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny i posypać cukrem pudrem – ile zechcesz. Możesz je zwinąć w rulon lub poskładać w trójkąt. Jakikolwiek kształt wybierzesz, dodaj trochę cukru pudru i soku z cytryny na wierzch, połóż ze dwa kawałki cytryny na talerzu, żeby goście mogli wycisnąć jeszcze trochę świeżego soku na naleśniki, jeśli będą chcieli.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło: Dzień Dobry TVN