Utrecht – klimatyczne miasto uniwersyteckie. Co warto zobaczyć?

Utrecht
Utrecht
Źródło: VLIET/Getty Images
Utrecht leży 50 km na południowy wschód od Amsterdamu. Miasteczko to słynie z jednego z najstarszych i największych uniwersytetów w Holandii. Studiuje tam ok. 30000 osób. Zobaczymy w nim również wiele ciekawych, unikatowych zabytków.

W historii Holandii Utrecht zajmuje bardzo ważne miejsce. Od XII do XVII wieku był stolicą Niderlandów. Początki miasta sięgają I wieku n.e. – Rzymianie wybudowali tam warownię położoną nad Renem. Miała ona pełnić funkcje obronne, ponieważ Ren właśnie był granicą Imperium Rzymskiego. W średniowieczu Utrecht stał się własnością biskupów. Pierwszym z nich był Wilibrord. Uczynił on miasto ośrodkiem misyjnym dla Fryzów – ludu starogermańskiego, który zamieszkiwał dzisiejsze wybrzeże Holandii i Belgii, wtedy nazywane Fryzją. W 1559 roku utworzono tutaj arcybiskupstwo. W XVI wieku miasto Utrecht dołączyło do powstania przeciwko hiszpańskiej gałęzi Habsburgów panującej na tamtych terenach. W 1579 roku zawarto tutaj unię utrechcką, która połączyła niderlandzkie prowincje w walce z Hiszpanami. Unia ta była odpowiedzią na traktat z Arras, gdzie południowe prowincje Niderlandów ogłosiły poddanie wobec Hiszpanii. Był to pierwszy krok, który doprowadził Niderlandy do podziału na Holandię i Belgię.

Utrecht – zwiedzanie łódką

Utrecht, podobnie jak wiele innych, holenderskich miast, jest opleciony siecią kanałów. Różnią się one jednak budową. W wielu punktach w mieście przepływają one znacznie pod poziomem ulicy. Schodzi się do nich schodkami i można pospacerować na stworzonych przy nich deptakach. Przy tych nisko położonych kanałach często można znaleźć restauracje i puby, a nawet biura. Pomieszczenia te setki lat temu były magazynami i składami kupieckimi. Ciekawym miejscem jest kanał znajdujący się za katedrą. Po zmroku jest romantycznie oświetlony. Warto wybrać się tam na spacer z ukochaną osobą.

Jeśli mamy dużo czasu na zwiedzanie miasta, poleca się godzinny rejs tutejszymi kanałami. Z ich perspektywy Utrecht wygląda niezwykle ciekawie. Szczególnie zachęcający jest stary kanał – Oudegracht – wzdłuż niego stoi wiele zabytków architektury, a sam kanał jest niezwykle stary (został wykopany w XI wieku). Popłynąć kanałami można na kilka sposobów – zorganizowaną, dużą łódką, gondolą z gondolierem lub nawet rowerem wodnym. Bilet na rejs zorganizowaną łodzią kosztuje zwykle 10 euro.

Utrecht – zwiedzanie rowerem, zabytki

Poza kanałami, Utrecht oferuje również wiele innych, ciekawych miejsc do zobaczenia. Miasto jest niewielkie i do większości atrakcji można trafić piechotą, chociaż komunikacja miejska jest dobrze rozwinięta. Holandia to jednak kraj rowerów, a Utrecht to doskonałe miasto na rowerowe przejażdżki. Na rowerze dotrzemy do każdego ważniejszego zabytku. To najlepszy środek do poruszania się po wąskich uliczkach. W Utrechcie znajduje się kilka wypożyczalni rowerów, w których za kilka euro można wynająć jednoślad na cały dzień. Pamiętajmy jednak, że za każdym razem należy rower odpowiednio zabezpieczyć za pomocą dołączonej kłódki (kradzieże rowerów zdarzają się niezwykle często). Gdzie jechać rowerem? Niemal w całym mieście znajdują średniowieczne budynki, poukrywane w różnych, często niepozornych miejscach. Jednym z takich zaskakujących miejsc jest kościół św. Wilibrorda. Z pozoru wygląda on skromnie, jednak środek zachwyca mnogością zdobień i kolorów. Znajduje się on przy ulicy Minrebroederstraat 21.

Bardzo ważnym zabytkiem w Utrechcie jest katedra św. Marcina. Ten imponujący kościół jest utrzymany w stylu francuskiego gotyku. Budowa katedry trwała aż 200 lat, a 112 metrowa wieża dominuje nad krajobrazem miasta. Pojawia się ona w dziełach wielu malarzy. Katedra obecny kształt przyjęła 1 sierpnia 1674 roku, kiedy tornado zburzyło środkową nawę i oddzieliło ołtarz od wieży. Do dzisiaj nie została odbudowana, co paradoksalnie sprawia, że cieszy się ogromnym zainteresowaniem turystów. Jest to jedyny kościół na świecie, który składa się z dwóch, oddzielnych budynków. Do wieży katedry można wejść wyłącznie z przewodnikiem w zorganizowanej grupie a widok, który z niej się rozpościera, zapiera dech w piersiach. Przy katedrze warto zobaczyć również przylegające do niej ogrody i krużganki. Puste miejsce po zburzonej nawie tworzy Plac Katedralny – znajduje się na nim wiele ciekawych restauracji i kafejek.

W nieznacznym oddaleniu od Utrechtu znajduje się niezwykle ciekawe, warte odwiedzenia miejsce – Zamek de Haar w miejscowości Haarzuilens. Można dotrzeć tam komunikacją miejską z dworca Utrecht Centraal. Dojeżdżamy do stacji Vleuten i przesiadamy się do autobusu 127, chociaż niewiele drożej, a znaczne szybciej zawiezie nas tam Uber, ewentualnie wypożyczony samochód. Można oczywiście wybrać się tam rowerem – dystans do przebycia to jedynie 15 kilometrów. Zamek de Haar to największy i najbardziej luksusowy zamek na terenie Holandii. Posiada aż 200 pokoi, niestety jedynie niewielka jego część jest dostępna do zwiedzania. Ciekawostką jest fakt, że należy on do rodziny Rothschild, która sfinansowała jego odbudowę po długim okresie popadania w ruinę. Składa się z wielu romantycznych wieżyczek, mostów i przylegającego do niego, zielonego i niezwykle zadbanego parku.

Zobacz także:

Zobacz wideo: W 9 dni przejechał na hulajnodze 1400 km

W 9 dni przejechał na hulajnodze 1400 km
Źródło: Dzień Dobry TVN

Autor: Adrian Adamczyk

Źródło zdjęcia głównego: VLIET/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana