Oia jest obecnie luksusowym ośrodkiem wypoczynkowym. W nieskazitelnie białych zabudowaniach "wrośniętych" w skały i rozciągniętych nad brzegiem oceanu znajdują się hotele z basenami oraz zaciszne miejsca do wypoczynku. To wszystko z zapierającym dech w piersiach widokiem na morze. Trudno uwierzyć, że w 1956 roku miało tu miejsce trzęsienie ziemi, które niemal całkowicie pogrzebało miasteczko. Oia na Santorini została jednak odbudowana.
Ze zwykłej, greckiej wioski przemieniła się w luksusowy kurort, gdzie zachód słońca ogląda się z kieliszkiem Dom Perignon’a w dłoni. Nie ma problemu, aby w jednym z butików kupić Rolexa albo perfumy Chanel. Jeśli chcemy zatrzymać się tutaj na dłużej, musimy dysponować dużymi pieniędzmi. Odwiedzać Oię mogą jednak wszyscy. Turyści przypływają tutaj na jednodniowe wycieczki z innych greckich wysp lub przyjeżdżają autokarami z oddalonej o 15 km Firy – stolicy Santorini.
Podróże po świecie
Oia na Santorini – historia miasteczka
Osada Oia po raz pierwszy była wymieniana w relacjach podróżniczych w 1207 roku. W 1537 roku miejscowość, wraz ze wszystkimi Wyspami Egejskimi została podbita przez Hayraddina Barbarossę – tureckiego dowódcę floty sułtana Selima II, jednak powszechnie uważano, że całe Santorini należy, tak jak wcześniej, do rodu Crispo. W 1566 roku przeszło w ręce Józefa Nasi. Po jego śmierci Santorini zostało ostateczne włączone w poczet ziem osmańskich. Od XVI do XIX wieku osada nazywała się Apanomerią, na cześć jej pierwszego właściciela, Nikolaosa Kastella Apanomerii. Nazwa Oia przyjęła się ostatecznie w XIX wieku. Wówczas mówiono o niej jako o mieście marynarzy i rybaków. Miasteczko uzyskiwało również ogromne dochody z handlu morskiego, ponieważ leżało na szlaku pomiędzy Rosją i Egiptem.
Oia słynęła z produkcji doskonałego wina, które było eksportowane do Francji. Handel morski ograniczony został przez wynalezienie maszyny parowej. Żegluga zaczęła koncentrować się w Pireusie, a w miejscowych wodach było coraz mniej ryb. Doprowadziło to do załamania gospodarki miasteczka. Wielu mieszkańców opuściło je na zawsze, aby szukać źródeł dochodu w innych greckich miastach. Oia przerodziła się w niewielką, cichą wioskę na wybrzeżu. W 1956 roku na miejscowość spadło nieszczęście – trzęsienie ziemi, które zniszczyło większość budynków. Przetrwały właściwie tylko te wykute w skale. Tragedia zmieniła jednak nie do poznania życie mieszkańców. Odbudowa miasteczka sprawiła, że zamieniło się ono w kurort, do którego z każdym rokiem przyjeżdżało coraz więcej turystów.
Oia – Grecja z pocztówki
W miasteczku Oia znajdują się charakterystyczne kościoły z niebieskimi kopułami, dobrze znane z pocztówek przesyłanych z greckich wakacji. Jest to miejsce najczęściej fotografowane w całej Grecji i obowiązkowy etap każdej wycieczki po Santorini. W sezonie aż roi się tutaj od turystów. Najpiękniejsze widoki rozciągają się z ruin bizantyjskiego zamku położonego nad miastem. Latem jest tam okropny tłok, ponieważ każdy chce się napawać niesamowitym widokiem. Oia składa się z wielu małych uliczek.
Oia - atrakcje miasta
Turyści zazwyczaj spędzają czas w tutejszych knajpach, restauracjach i klimatycznych sklepikach. Z każdego tarasu można podziwiać wspaniałe widoki. Szczególnie pięknie wygląda tutaj zachód słońca, którego zdjęcia możemy oglądać w niemal każdym folderze reklamowym hotelu w Oii. Oprócz ruin zamku, tarasów, knajpek i hotelowych basenów, doskonałym miejscem na podziwianie zachodu słońca są wypływające na morze specjalne na tę okazję łodzie. Podziwianie zachodu z łodzi to koszt 25-30 euro. Ruiny, kościoły i całodniowe spacery po miasteczku to nie wszystko.
Warto wstąpić w Oii do Muzeum Marynarki Wojennej. Jest dość małe, ale bardzo bogate w ciekawe eksponaty. Warto odwiedzić również Muzeum Instrumentów Muzycznych oraz Oia Treasures Art Gallery. Niezwykle charakterystycznym punktem jest również kościół św. Panagii z niebieskimi kopułami i przepięknymi freskami w środku.
Zobacz także:
- Długoterminowa prognoza na lato. Ekspert radzi, kiedy najlepiej zaplanować urlop
- Co warto zobaczyć w Seulu? Ciekawostki o stolicy Korei Południowej
- Najlepsze, co może zaoferować nam Łotwa – Dyneburg i pozostałe miasta
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: Levente Bodo/Getty Images